Supersenior
Pojecie SUPERSENIOR może mieć z pewnością wiele znaczeń, ale mnie interesuje i zajmować będzie to, które wg oficjalnej nomenklatury ITF (Międzynarodowa Organizcja Tenisowa) oznacza czynnego tenisistę w wieku ponad 60 lat.
ITF organizuje turnieje o Mistrzostwo Europy Superseniorów. O swoim udziale w takim turnieju napiszę w kolejnym artykule. Dzisiaj chcę tylko powiedzieć, że TENIS JEST PIĘKNY ! Jest piękny w ogóle, a ludziom go uprawiającym sprawia najprawdziwszą radość, niezależnie od tego, w jakim są wieku. I niekoniecznie trzeba go uprawiać od dziecka. Ja pierwszy raz w życiu wziąłem rakietę do ręki, gdy miałem 45 lat... Dzisiaj mam 64 lata i gram codziennie, gram dla zdrowia i kondycji fizycznej, ale też dla frajdy, dla sportowej rywalizacji i nieustaującego współzawodnictwa.
Za sprawą tenisa poznałem i pokochałem tak wielu fascynujących ludzi, że również w wymiarze własnego człowieczeństwa tenisowi ogromnie wiele zawdzięczam. Jest też tak, że ITF znakomicie nam wzbogaca i ułatwia kontakty międzynarorodowe i możliwości współzawodniczenia. Tworzy doroczne kalendarze imprez dla "dziadków" i prowadzi bieżące rankingi zawodników we wszystkich grupach wiekowych. Grup tych jest sporo, bo i dla pań i panów od lat 35 do ponad 85! W każdej grupie wiekowej możemy za sprawą ITF i internetu w każdym czasie zobaczyć 1000 najlepszych tenisistów świata! Fantastyczne! Wychodzi na to, że tenis pozwala nam się nie starzeć. Przecież my co 5 lat jesteśmy najmłodsi. My w zasadzie tęsknimy nieustannie za następną grupą wiekową, bo w niej znów będziemy najmłodsi i znów nasze szanse na sukcesy będą wieksze niż wprzódy. Przeżywamy więc coś na kształt radości starzenia się...
ITF swoje działania dla seniorów, kalendarze imprez, rankingi, pomysły i reminiscencje przedstawia na swojej stronie internetowej.
W wymiarze krajowym adekwatne działania, informacje i hasła oferuje organizacja ATP (Amatorski Tenis Polski).
Zapraszam też na stronę jednego z najstarszych klubów tenisowych w Polsce - SKT Sopot (w którym społecznie działam), by zapoznać się z inicjatywami regionalnymi.
Andrzej Bartkowski
Ten artykuł nie jest w temacie bloga o kotach,ale autor i artkułu i bloga jest zapalonym tenisistą w kat.+60 a rownocześnie miłośnikiem kotów-szczegolnie rasy brytyjskiej.
OdpowiedzUsuńWybaczcie więc...