Negatywny wpływ karmienia zwierząt wędlinami
Autor: admiral
Coraz częśćiej weterynarze ostrzegają przed negatywnymi konsekwencjami karmienia zwierząt wędlinami, oto kilka powodów ich obaw.
Większość właścicieli zwierząt nie zdaje sobie sprawy ze szkodliwego wpływu jaki na organizm ich pupila ma spożywanie przetworów mięsnych tworzonych z myślą o ludzkim konsumencie. Powód fatalnego wpływu jest bardzo prosty - są nim konserwanty zawarte w mięsie, które w procesie produkcji żywności zostały dobrane w ten sposób by wyrządzić możliwie jak najmniejsze szkody w organizmie CZŁOWIEKA, nie zaś psa lub kota; w diecie zwierząt stosowane są inne środku, które organizmy poszczególnych gatunków tolerują w znacznie większym stopniu.
Stosowane w procesie konserwowania mięsa przeznaczonego dla ludzi emulgatory są w niewłaściwy sposób wydalane przez nerki zwierząt, i mogą mieć fatalny wpływ na zwierząt powodując ich karłowienie bądź bezpłodność, zaburzają gospodarkę wodną. Dbajmy o nasze zwierzęta i nie każmy jeść im produktów przerznaczonych dla ludzi przeznaczoną dla ludzi.
Niedawno mój znajomy pochował swojego psa, który był dla niego jednym z najlepszych przyjaciół. Diagnoza weterynarza była w tym względzie szczególnie okrutna i bezwzględna - problemy z układem trawiennym u pieska spowodowane były NIEWŁAŚCIWYMI NAWYKAMI ŻYWIENIOWYMI W POSTACI SPOŻYWANIA PRZEZ ZWIERZAKA PRODUKTÓW DLA ZWIERZĄT NIEPRZEZNACZONYCH. Wykażmy zatem odrobinę wyobraźni.
Edgar Kowalik
sobota, 14 maja 2011
poniedziałek, 2 maja 2011
Kot sam w domu
Kot sam w domu
Autorem artykułu jest Szymon K
Zdarza się, że musimy wyjechać i nie mamy co zrobić z pupilem. Co wtedy? Jeśli wyjeżdżamy ma dłużej, musimy zostawić go komuś kto się nim zaopiekuje (z pomocą może przyjść sąsiadka lub hotele dla zwierząt).
Jednak kiedy nie będzie nas przez dzień czy dwa, nie stanie się nic, jeśli zostawimy kota samego w odpowiednio przygotowanym mieszkaniu.
Musimy zadbać przede wszystkim o:
Jedzenie. zostawiamy dużą ilość suchego pokarmu, ewentualnie możemy postawić obok miski z pokarmem suchym, miskę z jedna porcja pokarmu mokrego (nie za dużo, żeby się nie popsuło). Można tez zastosować miskę z timerem, która dozuje kotu odpowiednie dawki jedzenia w odpowiednim czasie, jednak jest to o wiele droższe rozwiązanie. Trzeba także zostawić dużo wody w kilku miskach, na wypadek gdyby kot za bardzo szalał i wylał wodę z jednej miski.
Kuweta. Wypełniona świeżym żwirem.
Bezpieczeństwo. Przede wszystkim wynosimy z pokoju w ktorym będzie przebywał kot wszystkie cenne przedmioty i rośliny. Musimy też zabezpieczyć wszystkie kable przewodzące prąd elektryczny.
Zajęcie dla kota. Nasz pupil może czuć sie osamotniony . Żeby zapobiec jego nudzie, musimy zapewnić mu rozrywkę- zostawiamy jego ulubione zabawki, włączamy cicho muzyke, zapewniamy dostęp do parapetu, żeby mógł obserwować co się dzieje za oknem itp.
Jeśli zamierzamy zostawić zwierzaka na dłużej niż dwa dni, to musimy postarać się o osobę (sąsiad, koleżanka itp.), która będzie przychodziła uzupełniać jedzenie, zmieniać żwirek w kuwecie, czy bawić się z kotem. Po takiej długiej nieobecności właściciela, nasz pupil pewnie będzie stęskniony i będziemy musieli poświecić mu dużo czasu na pieszczoty ;)
Pozdrawiam wszystkich właścicieli kotów.
Autorem artykułu jest Szymon K
Zdarza się, że musimy wyjechać i nie mamy co zrobić z pupilem. Co wtedy? Jeśli wyjeżdżamy ma dłużej, musimy zostawić go komuś kto się nim zaopiekuje (z pomocą może przyjść sąsiadka lub hotele dla zwierząt).
Jednak kiedy nie będzie nas przez dzień czy dwa, nie stanie się nic, jeśli zostawimy kota samego w odpowiednio przygotowanym mieszkaniu.
Musimy zadbać przede wszystkim o:
Jedzenie. zostawiamy dużą ilość suchego pokarmu, ewentualnie możemy postawić obok miski z pokarmem suchym, miskę z jedna porcja pokarmu mokrego (nie za dużo, żeby się nie popsuło). Można tez zastosować miskę z timerem, która dozuje kotu odpowiednie dawki jedzenia w odpowiednim czasie, jednak jest to o wiele droższe rozwiązanie. Trzeba także zostawić dużo wody w kilku miskach, na wypadek gdyby kot za bardzo szalał i wylał wodę z jednej miski.
Kuweta. Wypełniona świeżym żwirem.
Bezpieczeństwo. Przede wszystkim wynosimy z pokoju w ktorym będzie przebywał kot wszystkie cenne przedmioty i rośliny. Musimy też zabezpieczyć wszystkie kable przewodzące prąd elektryczny.
Zajęcie dla kota. Nasz pupil może czuć sie osamotniony . Żeby zapobiec jego nudzie, musimy zapewnić mu rozrywkę- zostawiamy jego ulubione zabawki, włączamy cicho muzyke, zapewniamy dostęp do parapetu, żeby mógł obserwować co się dzieje za oknem itp.
Jeśli zamierzamy zostawić zwierzaka na dłużej niż dwa dni, to musimy postarać się o osobę (sąsiad, koleżanka itp.), która będzie przychodziła uzupełniać jedzenie, zmieniać żwirek w kuwecie, czy bawić się z kotem. Po takiej długiej nieobecności właściciela, nasz pupil pewnie będzie stęskniony i będziemy musieli poświecić mu dużo czasu na pieszczoty ;)
Pozdrawiam wszystkich właścicieli kotów.
poniedziałek, 4 kwietnia 2011
Szczegolne zdolnosci zwierząt
Czy zwierzęta posiadają zdolności paranormalne?
Niektórzy uczeni uważają, że tak. Doktor Renę Peoch z Odier Foundation w Nantes badał zdolności psychokinetyczne zwierząt, czyli umiejętność wpływania umysłem na obiekty fizyczne. W swoich eksperymentach posługiwał się mechanicznym robotem, który poruszał się ruchem przypadkowym, zgodnie ze wskazaniami generatora liczb losowych. Jeśli jakieś stworzenie wykazuje zdolności psychokinetyczne, zgodnie z teorią może wpływać na przypadkowość takiego ruchu i zmusić robota, by zachowywał się zgodnie z jego życzeniem. W jednym z eksperymentów doktor Peoch wprowadził robota do wylęgarni, gdzie był on pierwszym obiektem, jaki zobaczyły kurczęta tuż po wykluciu z jaj. Uznały go za swoją mamę i chodziły za nim, zgodnie z jego przypadkowym ruchem. Po 3 dniach badacz usunął wszystkie kurczęta z wyjątkiem jednego, przy czym nie dopuszczał go do bliskiego kontaktu z przybraną matką. Analiza wykazała, że robot spędzał więcej czasu w pobliżu kurczęcia niż przedtem - jakby kurczak w jakiś sposób wpływał na robota-mamę, by więcej z nim przebywał. Kiedy powtórzono eksperyment z kurczętami, które nigdy przedtem nie widziały tego robota, nie było zauważalnej zmiany w jego ruchu. Czyli nie „dostrajały" one generatora liczb robota do swoich potrzeb. Doktor Peoch przeprowadził podobne doświadczenia z królikami, które, w przeciwieństwie do kurcząt, bały się przypadkowego ruchu robota. I co się okazało? Robot spędzał więcej czasu w odległym kącie klatki, jakby króliki chciały trzymać go od siebie z daleka.
Niektórzy uczeni uważają, że tak. Doktor Renę Peoch z Odier Foundation w Nantes badał zdolności psychokinetyczne zwierząt, czyli umiejętność wpływania umysłem na obiekty fizyczne. W swoich eksperymentach posługiwał się mechanicznym robotem, który poruszał się ruchem przypadkowym, zgodnie ze wskazaniami generatora liczb losowych. Jeśli jakieś stworzenie wykazuje zdolności psychokinetyczne, zgodnie z teorią może wpływać na przypadkowość takiego ruchu i zmusić robota, by zachowywał się zgodnie z jego życzeniem. W jednym z eksperymentów doktor Peoch wprowadził robota do wylęgarni, gdzie był on pierwszym obiektem, jaki zobaczyły kurczęta tuż po wykluciu z jaj. Uznały go za swoją mamę i chodziły za nim, zgodnie z jego przypadkowym ruchem. Po 3 dniach badacz usunął wszystkie kurczęta z wyjątkiem jednego, przy czym nie dopuszczał go do bliskiego kontaktu z przybraną matką. Analiza wykazała, że robot spędzał więcej czasu w pobliżu kurczęcia niż przedtem - jakby kurczak w jakiś sposób wpływał na robota-mamę, by więcej z nim przebywał. Kiedy powtórzono eksperyment z kurczętami, które nigdy przedtem nie widziały tego robota, nie było zauważalnej zmiany w jego ruchu. Czyli nie „dostrajały" one generatora liczb robota do swoich potrzeb. Doktor Peoch przeprowadził podobne doświadczenia z królikami, które, w przeciwieństwie do kurcząt, bały się przypadkowego ruchu robota. I co się okazało? Robot spędzał więcej czasu w odległym kącie klatki, jakby króliki chciały trzymać go od siebie z daleka.
Różne ubezpieczenia zwierząt domowych
Ubezpieczenie kota - Ubezpieczenia zwierząt domowych
Przy obecnej sytuacji rynkowej coraz trudniej jest zdobyć klienta a jeszcze trudniejsze jest zatrzymanie go na dłużej. Również w sektorze ubezpieczeniowym zakłady ubezpieczeniowe starają się przyciągnąć konsumentów niskimi składkami ale i coraz to bardziej innowatywną ofertą. Do takich nowości na rynku ubezpieczeniowym należy ubezpieczenie kota i psa. Zainteresowanie taką formą ubezpieczenia wzrasta z roku na rok. Coraz więcej właścicieli czworonogów zastanawia się nad korzyściami i decyduje się na założenie takiej polisy dla kota. Ubezpieczenie kota to trend, który przyszedł do nas z zachodu gdzie takie polisy należą do bardzo popularnych. Również w Polsce właściciele kotów maja spory wybór z szerokiej oferty jaką jest ubezpieczenia zwierząt domowych. Począwszy od polisy OC za zwierzęta po ubezpieczenie kosztów leczenia kota. Ubezpieczenie OC za zwierzęta i popyt na to ubezpieczenie wzięło swój początek w głośnych debatach na temat posiadania psów, które zostały przez MSWiA zakwalifikowane jako agresywne i ryzyko jakie z sobą niesie trzymanie i użytkowanie takiego zwierzęcia. Wielu właścicieli z obawy przed możliwymi kosztami z tytułu odszkodowania w przypadku pogryzienia lub innych szkód wyrządzonych przez takiego psa, zdecydowało się na założenie polisy ubezpieczenia OC za zwierzęta.
W naszym kraju jeszcze nie wprowadzono polisy na ubezpieczenie zwierząt na życie, ale skoro oferty ubezpieczenia zwierząt domowych są ciągle rozszerzane to pewnie niedługo będzie można i taką polisę wykupić i ubezpieczyć zwierzęta na życie. W Wielkiej Brytanii takie ubezpieczenie cieszy się dużym powodzeniem i coraz więcej właścicieli decyduje się na ubezpieczenie kota, szczególnie, że ilość zwierząt, które zbiegły, zostały ukradzione bądź zginęły w nieszczęśliwych wypadkach, wzrasta. Dla niektórych miłośników zwierząt taka strata ulubieńca jest porównywalna ze stratą członka rodziny. W Polsce istnieje możliwość ubezpieczenia od kosztów leczenia kotów i psów. A ponieważ nie szczędzimy kosztów na tych którzy są nam najbliżsi jest rzeczą zrozumiałą, że właściciele czworonogów interesują się polisami, które w przypadku nagłych zachorowań zwierząt bądź wskutek nieszczęśliwych wypadków, będą w stanie zapewnić im jak najlepszą opiekę weterynaryjną. Zakres ubezpieczenia, który oferują zakłady ubezpieczeń jest bardzo duży i ulega ciągłym modyfikacjom i rozszerzeniom gdyż dla wielu właścicieli zwierząt jest zdrowie ich pupilków cenniejsze od własnego. PZU również wprowadził w swoja ofertę ubezpieczenie kotów i psów od kosztów leczenia tzw. polisę "Cztery łapy". Owa polisa kierowana jest do właścicieli czworonogów jako osoby fizyczne oraz do podmiotów gospodarczych, które trudnią się hodowlą lub użytkowaniem zwierząt jak koty czy psy.
PZU ubezpiecza zwierzęta w przedziale wiekowym miedzy 6-tym miesiącem a 10-tym rokiem życia i w zakres tego ubezpieczenia wchodzą koszty leczenia, badań, leków oraz zabiegów i operacji wynikłych z nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku. Także koszty pochówku w przypadku śmierci lub uśpienia z konieczności oraz OC za szkody wyrządzone przez zwierzęta. Główną zaletą tego ubezpieczenia jest przede wszystkim bardzo obszerna ochrona ubezpieczeniowa z możliwością indywidualnego dobrania zakresu ryzyk, od których chcemy ubezpieczyć kota bądź psa. Również sumy ubezpieczeniowe tzw. sumy gwarancyjne, do których ubezpieczyciel wypłaca odszkodowania można dowolnie wybrać, według tych sum gwarancyjnych kształtuje się też wysokość składki ubezpieczeniowej. Okresem, na który zawiera się umowę jest jeden rok, możliwe jest też zawarcie polisy na krótszy okres. Jedynym warunkiem by zakład ubezpieczeń zawarł umowę jest zaświadczenie lekarza weterynarii o stanie zdrowia zwierzęcia. Ubezpieczenie kota obejmuje koszty leczenia zwierzęcia na wypadek nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku. Pod pojęciem nagłej choroby rozumie ubezpieczyciel nieoczekiwanie powstały stan chorobowy, który zagraża zdrowiu bądź życiu zwierzęcia i pomoc weterynaryjna jest niezbędna.
Nieszczęśliwy wypadek, to w rozumieniu ubezpieczyciela definicja nagłego zdarzenia, powstałego z przyczyn zewnętrznych, w którego następstwie zwierze doświadczyło uszczerbku na zdrowiu, uszkodzenia ciała lub poniosło śmierć. W tym ostatnim przypadku bądź uśpieniu z konieczności zwierzęcia, ubezpieczenie kota pokrywa koszty pochówku czyli pogrzebanie zwłok zwierzęcia w miejscu na to przeznaczonym w przeciągu 7 dni od dnia śmierci zwierzęcia. Kolejnym ryzykiem, które wiąże się z trzymaniem zwierząt są szkody, które mogą wyrządzić. OC za zwierzęta pokrywa koszty tych strat, które spowodowały koty lub psy. Ubezpieczenia zwierząt domowych na koszty leczenia i inne niezbędne zabiegi medyczne gwarantuje wypłacenie przez ubezpieczyciela odszkodowania za wydatki związane bezpośrednio z koniecznymi przedsięwzięciami mającymi na celu wyleczenie zwierzęcia lub ratowania jego życia. Ochronie ubezpieczeniowej podlegają następujące koszty: pobyt zwierzęcia w szpitalu w przypadku operacji lub zabiegu stacjonarnego. Badania, niezbędne leki, zabiegi oraz koszty uśpienia z konieczności, jeżeli weterynarz stwierdzi pisemnie, że choroba zwierzęcia była nieuleczalna i konieczne było niezwłoczne skrócenie jego cierpienia. Limit odszkodowania, które wypłaci nam ubezpieczyciel jest jasno określony w warunkach i postanowieniach polisy. PZU oferuje ubezpieczenie kota na następujących warunkach: koszty leczenia zwierzęcia do maksymalnej kwoty 2.000 PLN, w przypadku śmierci lub uśpienia zwierzęcia z konieczności zwrot wartości kota do maksymalnej kwoty 6.000 PLN natomiast koszt pochówku i usunięcia zwłok nie może przekraczać sumy 400 PLN. OC za zwierzęta objęte są sumą gwarancyjną do maksymalnie 20.000 PLN. Wysokość wypłaconego odszkodowania ubezpieczyciel odejmuje od sumy gwarancyjnej i ubezpieczający zwierze ma możliwość uzupełnienia sumy gwarancyjnej do pierwotnej stawki ubezpieczenia jeżeli opłaci składkę uzupełniającą po wypłacie odszkodowania. Jeżeli zaś tego nie uczyni, ochrona ubezpieczeniowa będzie równa sumie, która pozostała po wypłacie odszkodowania. Ubezpieczyciel wyklucza wypłacenie odszkodowania w następujących przypadkach: jeżeli choroby i schorzenia istniały już przed zawarciem polisy, dotyczy to również chorób dziedzicznych. Zachorowania wynikające z zaniedbania przez właściciela zwierzęcia obowiązkowych szczepień ochronnych. Opieka w okresie ciąży i koszty porodu, wyjątek stanowią nieprzewidziane powikłania i komplikacje. Operacje plastyczne będą honorowane tylko jeżeli ich przeprowadzenie jest konieczne do usunięcia następstw nieszczęśliwych wypadków. Zabiegi dentystyczne również nie zaliczają się do zabiegów objętych ochroną ubezpieczeniową oraz badania kontrolne bądź profilaktyczne nie wynikające z choroby lub wypadku zwierzęcia lub badania, które nie są niezbędne do wystawienia diagnozy lub leczenia choroby.
Rehabilitacja, fizykoterapia oraz koszty wykonania i założenia protez nie podlegają ochronie ubezpieczeniowej. Jeżeli ubezpieczyciel dowiedzie, że uszczerbek na zdrowiu został umyślnie spowodowany przez ubezpieczającego zwierze lub osobę, która z nim mieszka to koszty leczenia nie podlegają wypłacie odszkodowania z tytułu ubezpieczenia kotów i psów. Leczenie schorzeń powstałych wskutek rażącego zaniedbania przez właściciela lub uprawiania sportów wyczynowych bądź ekstremalnych. W przypadku ucieczki, zaginięcia lub kradzieży zwierzęcia ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania oraz w przypadku szkód, jakie poniosło zwierze w placówkach trzymających lub hodujących zwierzęta w celach doświadczalnych. Również zwierzęta, które zachorowały lub uległy wypadkom wskutek nieodpowiedniej pielęgnacji, niedokarmienia lub niewłaściwych warunków w jakich zwierze jest trzymane. W polisie jest również określona minimalna stawka za jedną jednostkę chorobową , jeżeli szkoda nie przekracza tej kwoty, nie zostanie uwzględniona przez zakład ubezpieczeń.
Przy obecnej sytuacji rynkowej coraz trudniej jest zdobyć klienta a jeszcze trudniejsze jest zatrzymanie go na dłużej. Również w sektorze ubezpieczeniowym zakłady ubezpieczeniowe starają się przyciągnąć konsumentów niskimi składkami ale i coraz to bardziej innowatywną ofertą. Do takich nowości na rynku ubezpieczeniowym należy ubezpieczenie kota i psa. Zainteresowanie taką formą ubezpieczenia wzrasta z roku na rok. Coraz więcej właścicieli czworonogów zastanawia się nad korzyściami i decyduje się na założenie takiej polisy dla kota. Ubezpieczenie kota to trend, który przyszedł do nas z zachodu gdzie takie polisy należą do bardzo popularnych. Również w Polsce właściciele kotów maja spory wybór z szerokiej oferty jaką jest ubezpieczenia zwierząt domowych. Począwszy od polisy OC za zwierzęta po ubezpieczenie kosztów leczenia kota. Ubezpieczenie OC za zwierzęta i popyt na to ubezpieczenie wzięło swój początek w głośnych debatach na temat posiadania psów, które zostały przez MSWiA zakwalifikowane jako agresywne i ryzyko jakie z sobą niesie trzymanie i użytkowanie takiego zwierzęcia. Wielu właścicieli z obawy przed możliwymi kosztami z tytułu odszkodowania w przypadku pogryzienia lub innych szkód wyrządzonych przez takiego psa, zdecydowało się na założenie polisy ubezpieczenia OC za zwierzęta.
W naszym kraju jeszcze nie wprowadzono polisy na ubezpieczenie zwierząt na życie, ale skoro oferty ubezpieczenia zwierząt domowych są ciągle rozszerzane to pewnie niedługo będzie można i taką polisę wykupić i ubezpieczyć zwierzęta na życie. W Wielkiej Brytanii takie ubezpieczenie cieszy się dużym powodzeniem i coraz więcej właścicieli decyduje się na ubezpieczenie kota, szczególnie, że ilość zwierząt, które zbiegły, zostały ukradzione bądź zginęły w nieszczęśliwych wypadkach, wzrasta. Dla niektórych miłośników zwierząt taka strata ulubieńca jest porównywalna ze stratą członka rodziny. W Polsce istnieje możliwość ubezpieczenia od kosztów leczenia kotów i psów. A ponieważ nie szczędzimy kosztów na tych którzy są nam najbliżsi jest rzeczą zrozumiałą, że właściciele czworonogów interesują się polisami, które w przypadku nagłych zachorowań zwierząt bądź wskutek nieszczęśliwych wypadków, będą w stanie zapewnić im jak najlepszą opiekę weterynaryjną. Zakres ubezpieczenia, który oferują zakłady ubezpieczeń jest bardzo duży i ulega ciągłym modyfikacjom i rozszerzeniom gdyż dla wielu właścicieli zwierząt jest zdrowie ich pupilków cenniejsze od własnego. PZU również wprowadził w swoja ofertę ubezpieczenie kotów i psów od kosztów leczenia tzw. polisę "Cztery łapy". Owa polisa kierowana jest do właścicieli czworonogów jako osoby fizyczne oraz do podmiotów gospodarczych, które trudnią się hodowlą lub użytkowaniem zwierząt jak koty czy psy.
PZU ubezpiecza zwierzęta w przedziale wiekowym miedzy 6-tym miesiącem a 10-tym rokiem życia i w zakres tego ubezpieczenia wchodzą koszty leczenia, badań, leków oraz zabiegów i operacji wynikłych z nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku. Także koszty pochówku w przypadku śmierci lub uśpienia z konieczności oraz OC za szkody wyrządzone przez zwierzęta. Główną zaletą tego ubezpieczenia jest przede wszystkim bardzo obszerna ochrona ubezpieczeniowa z możliwością indywidualnego dobrania zakresu ryzyk, od których chcemy ubezpieczyć kota bądź psa. Również sumy ubezpieczeniowe tzw. sumy gwarancyjne, do których ubezpieczyciel wypłaca odszkodowania można dowolnie wybrać, według tych sum gwarancyjnych kształtuje się też wysokość składki ubezpieczeniowej. Okresem, na który zawiera się umowę jest jeden rok, możliwe jest też zawarcie polisy na krótszy okres. Jedynym warunkiem by zakład ubezpieczeń zawarł umowę jest zaświadczenie lekarza weterynarii o stanie zdrowia zwierzęcia. Ubezpieczenie kota obejmuje koszty leczenia zwierzęcia na wypadek nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku. Pod pojęciem nagłej choroby rozumie ubezpieczyciel nieoczekiwanie powstały stan chorobowy, który zagraża zdrowiu bądź życiu zwierzęcia i pomoc weterynaryjna jest niezbędna.
Nieszczęśliwy wypadek, to w rozumieniu ubezpieczyciela definicja nagłego zdarzenia, powstałego z przyczyn zewnętrznych, w którego następstwie zwierze doświadczyło uszczerbku na zdrowiu, uszkodzenia ciała lub poniosło śmierć. W tym ostatnim przypadku bądź uśpieniu z konieczności zwierzęcia, ubezpieczenie kota pokrywa koszty pochówku czyli pogrzebanie zwłok zwierzęcia w miejscu na to przeznaczonym w przeciągu 7 dni od dnia śmierci zwierzęcia. Kolejnym ryzykiem, które wiąże się z trzymaniem zwierząt są szkody, które mogą wyrządzić. OC za zwierzęta pokrywa koszty tych strat, które spowodowały koty lub psy. Ubezpieczenia zwierząt domowych na koszty leczenia i inne niezbędne zabiegi medyczne gwarantuje wypłacenie przez ubezpieczyciela odszkodowania za wydatki związane bezpośrednio z koniecznymi przedsięwzięciami mającymi na celu wyleczenie zwierzęcia lub ratowania jego życia. Ochronie ubezpieczeniowej podlegają następujące koszty: pobyt zwierzęcia w szpitalu w przypadku operacji lub zabiegu stacjonarnego. Badania, niezbędne leki, zabiegi oraz koszty uśpienia z konieczności, jeżeli weterynarz stwierdzi pisemnie, że choroba zwierzęcia była nieuleczalna i konieczne było niezwłoczne skrócenie jego cierpienia. Limit odszkodowania, które wypłaci nam ubezpieczyciel jest jasno określony w warunkach i postanowieniach polisy. PZU oferuje ubezpieczenie kota na następujących warunkach: koszty leczenia zwierzęcia do maksymalnej kwoty 2.000 PLN, w przypadku śmierci lub uśpienia zwierzęcia z konieczności zwrot wartości kota do maksymalnej kwoty 6.000 PLN natomiast koszt pochówku i usunięcia zwłok nie może przekraczać sumy 400 PLN. OC za zwierzęta objęte są sumą gwarancyjną do maksymalnie 20.000 PLN. Wysokość wypłaconego odszkodowania ubezpieczyciel odejmuje od sumy gwarancyjnej i ubezpieczający zwierze ma możliwość uzupełnienia sumy gwarancyjnej do pierwotnej stawki ubezpieczenia jeżeli opłaci składkę uzupełniającą po wypłacie odszkodowania. Jeżeli zaś tego nie uczyni, ochrona ubezpieczeniowa będzie równa sumie, która pozostała po wypłacie odszkodowania. Ubezpieczyciel wyklucza wypłacenie odszkodowania w następujących przypadkach: jeżeli choroby i schorzenia istniały już przed zawarciem polisy, dotyczy to również chorób dziedzicznych. Zachorowania wynikające z zaniedbania przez właściciela zwierzęcia obowiązkowych szczepień ochronnych. Opieka w okresie ciąży i koszty porodu, wyjątek stanowią nieprzewidziane powikłania i komplikacje. Operacje plastyczne będą honorowane tylko jeżeli ich przeprowadzenie jest konieczne do usunięcia następstw nieszczęśliwych wypadków. Zabiegi dentystyczne również nie zaliczają się do zabiegów objętych ochroną ubezpieczeniową oraz badania kontrolne bądź profilaktyczne nie wynikające z choroby lub wypadku zwierzęcia lub badania, które nie są niezbędne do wystawienia diagnozy lub leczenia choroby.
Rehabilitacja, fizykoterapia oraz koszty wykonania i założenia protez nie podlegają ochronie ubezpieczeniowej. Jeżeli ubezpieczyciel dowiedzie, że uszczerbek na zdrowiu został umyślnie spowodowany przez ubezpieczającego zwierze lub osobę, która z nim mieszka to koszty leczenia nie podlegają wypłacie odszkodowania z tytułu ubezpieczenia kotów i psów. Leczenie schorzeń powstałych wskutek rażącego zaniedbania przez właściciela lub uprawiania sportów wyczynowych bądź ekstremalnych. W przypadku ucieczki, zaginięcia lub kradzieży zwierzęcia ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania oraz w przypadku szkód, jakie poniosło zwierze w placówkach trzymających lub hodujących zwierzęta w celach doświadczalnych. Również zwierzęta, które zachorowały lub uległy wypadkom wskutek nieodpowiedniej pielęgnacji, niedokarmienia lub niewłaściwych warunków w jakich zwierze jest trzymane. W polisie jest również określona minimalna stawka za jedną jednostkę chorobową , jeżeli szkoda nie przekracza tej kwoty, nie zostanie uwzględniona przez zakład ubezpieczeń.
piątek, 25 marca 2011
Ogłoszenie Oddam kota
Ogłoszenia oddam kota szansą dla czworonogów
Autor: majere
Kiedy śledzi się losy kotów domowych właścicieli, nieingerujących w życie seksualne ulubieńców, często słyszy się o nieplanowanych, nowonarodzonych miotach. Ogłoszenia „oddam kota” najchętniej rozsyła się tzw. pocztą pantoflową do rodziny, znajomych. Gdy metoda ta zawodzi, zawsze można umieścić wiadomość w mediach ku większej liczbie odbiorców.
Ostatnio coraz aktywniej nakłania się hobbystycznych właścicieli, nieplanujących poszerzenia hodowli, by stosowali się do przestrzegania ograniczeń liczebności niechcianych zwierząt. W celu zmniejszenia odsetka zgłoszeń typu: oddam kota w dobre ręce, zaleca się rygorystycznie rozważyć poddanie pupili zabiegom sterylizacji czy kastracji i przede wszystkim nadzorować ich tryb życia, zapobiegać samowolnym włóczęgom po okolicy. Koty do adopcji trafiają w dużej mierze z powodu podobnych przechadzek ich rodziców. Należy pamiętać, że wina niechcianych zwierząt leży zarówno po stronie opiekunów kocurów jak i kotek. Nie dziwi jednak prawidłowość, że to rodzina nieupilnowanej kotki jest zobowiązana zabezpieczyć przyszłość potomstwa.
Pozytywna odpowiedź na ogłoszenie „oddam kota” jest czasem jedyną forma ratunku przed ich bezdomnością, skrzywdzeniem, a nawet śmiercią. Niestety rzadko zwraca się uwagę na problem bezdusznego traktowania życia nowonarodzonych zwierząt. Warto zachęcać do umieszczania informacji na odwiedzanych forach, serwisach Internetowych oraz w prasie. Kiedy samemu nie można ulokować w mediach ogłoszenia „oddam kota”, nic nie szkodzi poprosić o pomoc rodzinę, znajomych czy sąsiadów. Naprawdę wielu miłośników tych istot poważnie traktuje opiekę nad nimi i są gotowi przygarnąć je do swoich domów czy gospodarstw. Mocno poruszają słyszane historie ratowanych nierzadko przez dzieci kotów i psów z rąk oprawców. „Uprowadzone” zwierzęta mogą liczyć na lepszy los w nowych rodzinach, które oferują im bezpieczne schronienie zarówno w domach jak i stodołach, szopkach, strychach.
W oczekiwaniu na odpowiedź na ogłoszenie „oddam kota” nieraz trzeba uzbroić się w cierpliwość. Jest to niezwykle trudne, zwłaszcza gdy czas nie idzie nam na rękę. Jednak znalezienie właściciela może okazać się najważniejszym, przełomowym momentem w życiu niechcianych zwierząt. Warto podjąć wszelkie kroki, by zapewnić im lepsze jutro.
Autor: majere
Kiedy śledzi się losy kotów domowych właścicieli, nieingerujących w życie seksualne ulubieńców, często słyszy się o nieplanowanych, nowonarodzonych miotach. Ogłoszenia „oddam kota” najchętniej rozsyła się tzw. pocztą pantoflową do rodziny, znajomych. Gdy metoda ta zawodzi, zawsze można umieścić wiadomość w mediach ku większej liczbie odbiorców.
Ostatnio coraz aktywniej nakłania się hobbystycznych właścicieli, nieplanujących poszerzenia hodowli, by stosowali się do przestrzegania ograniczeń liczebności niechcianych zwierząt. W celu zmniejszenia odsetka zgłoszeń typu: oddam kota w dobre ręce, zaleca się rygorystycznie rozważyć poddanie pupili zabiegom sterylizacji czy kastracji i przede wszystkim nadzorować ich tryb życia, zapobiegać samowolnym włóczęgom po okolicy. Koty do adopcji trafiają w dużej mierze z powodu podobnych przechadzek ich rodziców. Należy pamiętać, że wina niechcianych zwierząt leży zarówno po stronie opiekunów kocurów jak i kotek. Nie dziwi jednak prawidłowość, że to rodzina nieupilnowanej kotki jest zobowiązana zabezpieczyć przyszłość potomstwa.
Pozytywna odpowiedź na ogłoszenie „oddam kota” jest czasem jedyną forma ratunku przed ich bezdomnością, skrzywdzeniem, a nawet śmiercią. Niestety rzadko zwraca się uwagę na problem bezdusznego traktowania życia nowonarodzonych zwierząt. Warto zachęcać do umieszczania informacji na odwiedzanych forach, serwisach Internetowych oraz w prasie. Kiedy samemu nie można ulokować w mediach ogłoszenia „oddam kota”, nic nie szkodzi poprosić o pomoc rodzinę, znajomych czy sąsiadów. Naprawdę wielu miłośników tych istot poważnie traktuje opiekę nad nimi i są gotowi przygarnąć je do swoich domów czy gospodarstw. Mocno poruszają słyszane historie ratowanych nierzadko przez dzieci kotów i psów z rąk oprawców. „Uprowadzone” zwierzęta mogą liczyć na lepszy los w nowych rodzinach, które oferują im bezpieczne schronienie zarówno w domach jak i stodołach, szopkach, strychach.
W oczekiwaniu na odpowiedź na ogłoszenie „oddam kota” nieraz trzeba uzbroić się w cierpliwość. Jest to niezwykle trudne, zwłaszcza gdy czas nie idzie nam na rękę. Jednak znalezienie właściciela może okazać się najważniejszym, przełomowym momentem w życiu niechcianych zwierząt. Warto podjąć wszelkie kroki, by zapewnić im lepsze jutro.
poniedziałek, 21 marca 2011
Supersenior
Supersenior
Pojecie SUPERSENIOR może mieć z pewnością wiele znaczeń, ale mnie interesuje i zajmować będzie to, które wg oficjalnej nomenklatury ITF (Międzynarodowa Organizcja Tenisowa) oznacza czynnego tenisistę w wieku ponad 60 lat.
ITF organizuje turnieje o Mistrzostwo Europy Superseniorów. O swoim udziale w takim turnieju napiszę w kolejnym artykule. Dzisiaj chcę tylko powiedzieć, że TENIS JEST PIĘKNY ! Jest piękny w ogóle, a ludziom go uprawiającym sprawia najprawdziwszą radość, niezależnie od tego, w jakim są wieku. I niekoniecznie trzeba go uprawiać od dziecka. Ja pierwszy raz w życiu wziąłem rakietę do ręki, gdy miałem 45 lat... Dzisiaj mam 64 lata i gram codziennie, gram dla zdrowia i kondycji fizycznej, ale też dla frajdy, dla sportowej rywalizacji i nieustaującego współzawodnictwa.
Za sprawą tenisa poznałem i pokochałem tak wielu fascynujących ludzi, że również w wymiarze własnego człowieczeństwa tenisowi ogromnie wiele zawdzięczam. Jest też tak, że ITF znakomicie nam wzbogaca i ułatwia kontakty międzynarorodowe i możliwości współzawodniczenia. Tworzy doroczne kalendarze imprez dla "dziadków" i prowadzi bieżące rankingi zawodników we wszystkich grupach wiekowych. Grup tych jest sporo, bo i dla pań i panów od lat 35 do ponad 85! W każdej grupie wiekowej możemy za sprawą ITF i internetu w każdym czasie zobaczyć 1000 najlepszych tenisistów świata! Fantastyczne! Wychodzi na to, że tenis pozwala nam się nie starzeć. Przecież my co 5 lat jesteśmy najmłodsi. My w zasadzie tęsknimy nieustannie za następną grupą wiekową, bo w niej znów będziemy najmłodsi i znów nasze szanse na sukcesy będą wieksze niż wprzódy. Przeżywamy więc coś na kształt radości starzenia się...
ITF swoje działania dla seniorów, kalendarze imprez, rankingi, pomysły i reminiscencje przedstawia na swojej stronie internetowej.
W wymiarze krajowym adekwatne działania, informacje i hasła oferuje organizacja ATP (Amatorski Tenis Polski).
Zapraszam też na stronę jednego z najstarszych klubów tenisowych w Polsce - SKT Sopot (w którym społecznie działam), by zapoznać się z inicjatywami regionalnymi.
Andrzej Bartkowski
Pojecie SUPERSENIOR może mieć z pewnością wiele znaczeń, ale mnie interesuje i zajmować będzie to, które wg oficjalnej nomenklatury ITF (Międzynarodowa Organizcja Tenisowa) oznacza czynnego tenisistę w wieku ponad 60 lat.
ITF organizuje turnieje o Mistrzostwo Europy Superseniorów. O swoim udziale w takim turnieju napiszę w kolejnym artykule. Dzisiaj chcę tylko powiedzieć, że TENIS JEST PIĘKNY ! Jest piękny w ogóle, a ludziom go uprawiającym sprawia najprawdziwszą radość, niezależnie od tego, w jakim są wieku. I niekoniecznie trzeba go uprawiać od dziecka. Ja pierwszy raz w życiu wziąłem rakietę do ręki, gdy miałem 45 lat... Dzisiaj mam 64 lata i gram codziennie, gram dla zdrowia i kondycji fizycznej, ale też dla frajdy, dla sportowej rywalizacji i nieustaującego współzawodnictwa.
Za sprawą tenisa poznałem i pokochałem tak wielu fascynujących ludzi, że również w wymiarze własnego człowieczeństwa tenisowi ogromnie wiele zawdzięczam. Jest też tak, że ITF znakomicie nam wzbogaca i ułatwia kontakty międzynarorodowe i możliwości współzawodniczenia. Tworzy doroczne kalendarze imprez dla "dziadków" i prowadzi bieżące rankingi zawodników we wszystkich grupach wiekowych. Grup tych jest sporo, bo i dla pań i panów od lat 35 do ponad 85! W każdej grupie wiekowej możemy za sprawą ITF i internetu w każdym czasie zobaczyć 1000 najlepszych tenisistów świata! Fantastyczne! Wychodzi na to, że tenis pozwala nam się nie starzeć. Przecież my co 5 lat jesteśmy najmłodsi. My w zasadzie tęsknimy nieustannie za następną grupą wiekową, bo w niej znów będziemy najmłodsi i znów nasze szanse na sukcesy będą wieksze niż wprzódy. Przeżywamy więc coś na kształt radości starzenia się...
ITF swoje działania dla seniorów, kalendarze imprez, rankingi, pomysły i reminiscencje przedstawia na swojej stronie internetowej.
W wymiarze krajowym adekwatne działania, informacje i hasła oferuje organizacja ATP (Amatorski Tenis Polski).
Zapraszam też na stronę jednego z najstarszych klubów tenisowych w Polsce - SKT Sopot (w którym społecznie działam), by zapoznać się z inicjatywami regionalnymi.
Andrzej Bartkowski
niedziela, 20 marca 2011
Kocie złe nawyki i zapobieganie im
Kocie złe nawyki i proste sposoby zapobiegania
Autor: Robert Pesta
Każdy kto miał lub ma kota doskonale zdaje sobie sprawę, że pewne typowe zachowania naszego pupila, mogą być przyczyną powstawania szkód w naszych mieszkaniach lub domach. Wiele z naturalnych zachowań kotów jest dla nas nie do zaakceptowania. Najważniejszą rzeczą jaką musimy sobie uświadomić jest fakt, że koty nie robią tego złośliwie. Najczęściej podstawą ich działań są złe nawyki, o wiele rzadziej mogą to być obsesje lub fobie. Najlepszym sposobem jest zaszczepianie u kota właściwych zachowań. Bicie, krzyki, rzucanie różnymi przedmiotami nigdy nie rozwiążą żadnego z problemów, może natomiast spowodować u kota stres
Oto kilka chyba najbardziej dla nas uciążliwych zachowań naszych pupili.
- drapanie mebli:
Jest kilka powodów, dla których kot ma inklinacje do takich zachowań, głównym wbrew utartym stereotypom, wcale nie jest chęć ostrzenia pazurów. Podstawą tych zachowań jest uwarunkowanie gatunkowe. Dla dziko żyjących kotów jest to jeden ze sposobów zaznaczania swojego terytorium. Nie inaczej jest w przypadku naszych milusińskich. Działanie to potęguje się z chwilą, gdy na jednym terytorium (dom, mieszkanie) żyją inne zwierzęta (koty, psy). Im bardziej pewnie będzie się czuł nasz kot w jakimś terenie, im bardziej będzie zadowolony, tym z jeszcze większym zapamiętaniem będzie się oddawał tej czynności.
Rozwiązanie
Optymalnym działaniem z naszej strony będzie przygotowanie przez nas rewiru dla naszego kota. Każdy kot w swej naturze potrzebuje miejsca zarówno do zabaw jak i spokojnego odpoczynku. Jeśli nie chcemy aby do tego celu posłużyły nasze meble czy też firanki i zasłony sami możemy stworzyć dla kota jego kącik. W chwili obecnej dostępnych jest na rynku wiele gotowych artykułów wychodzących naprzeciw zapotrzebowaniom naszych milusińskich (domki, drapaki, leżanki). Zainstalowanie ich w domu pozwoli nam kierować zapędy kota tam, gdzie nie spowoduje to szkód. Aby zachęcić pupila do korzystania z tych urządzeń możemy uciec się do fortelu - większość kotów nie jest w stanie oprzeć się zapachowi kocimiętki lub waleriany, wystarczy je nimi spryskać.
- obgryzanie roślin doniczkowych:
Dotyczy ono głównie kotów przebywających wyłącznie w domu czy mieszkaniu. Dla naszych kotów jedzenie trawy, pietruszki, tymianku, czy kocimiętki jest ważnym składnikiem diety wzbogacającym ją o witaminy. Jeżeli nasz pupil nie zostanie przez nas zaopatrzony w te składniki diety zacznie traktować rośliny domowe jako ich substytut. I tu rodzą się kolejne problemy. W większości naszych mieszkań i domów trzymamy rośliny, które mogą stanowić śmiertelne (dosłownie) niebezpieczeństwo. Do tej grupy należą:
- bluszcze,
- filodendrony,
- diffenbachia,
- gwiazda betlejemska,
- cyklameny (fiołki),
- hiacynty,
- żonkile (narcyzy),
- rośliny psiankowate.
Rozwiązanie
Dla dobra naszego kota usuńmy zagrożenia z jego środowiska, jest wiele pięknych roślin domowych, które mogą zająć ich miejsce. Jeżeli nie chcemy sadzić dla naszego pupila trawy (choć to banalnie proste i również może być przyjemnym akcentem roślinnym w naszym mieszkaniu) to przynajmniej kupmy od czasu do czasu zieloną pietruszkę lub tymianek - na pewno znajdziemy dla nich zastosowanie w naszej kuchni. Od jakiegoś czasu nie ma też problemu z zakupem tych ziół w wersji doniczkowej. Twój kot będzie Ci na pewno wdzięczny, gdy od czasu do czasu w jego menu pojawią się rośliny zielone. Aby natomiast zapobiec podgryzaniu roślin dobrze jest co jakiś czas spryskać liście kwiatów uwodnionym roztworem kwasu cytrynowego. Można też używając czystej wody i spryskiwacza spróbować odstraszania - na pewno zadziała, tyle że nie usunie źródła problemu - naturalnego zapotrzebowania na witaminy.
- zabawa w ogrodnika:
Cóż, to kolejna z przywar naszych pupili i to kolejna, która wynika z uwarunkowań naturalnych. Każdy kto miał lub ma kota niejednokrotnie był świadkiem przekopywania ziemi w doniczkach lub skutków takiego działania. U kotów jest to nic innego, jak działanie mające na celu znalezienie naturalnej toalety.
Rozwiązanie
Wystarczy górę doniczek z naszymi kwiatami wysypać warstwą drobnego, ostrego żwirku (dostępny w centrach ogrodniczych). Można też zakopać w płytko w doniczce kulki naftaliny - kot szalenie nie lubi tego zapachu. Te dwa sposoby powinny skutecznie zapobiec grzebaniu w doniczkach.
Autor: Robert Pesta
Każdy kto miał lub ma kota doskonale zdaje sobie sprawę, że pewne typowe zachowania naszego pupila, mogą być przyczyną powstawania szkód w naszych mieszkaniach lub domach. Wiele z naturalnych zachowań kotów jest dla nas nie do zaakceptowania. Najważniejszą rzeczą jaką musimy sobie uświadomić jest fakt, że koty nie robią tego złośliwie. Najczęściej podstawą ich działań są złe nawyki, o wiele rzadziej mogą to być obsesje lub fobie. Najlepszym sposobem jest zaszczepianie u kota właściwych zachowań. Bicie, krzyki, rzucanie różnymi przedmiotami nigdy nie rozwiążą żadnego z problemów, może natomiast spowodować u kota stres
Oto kilka chyba najbardziej dla nas uciążliwych zachowań naszych pupili.
- drapanie mebli:
Jest kilka powodów, dla których kot ma inklinacje do takich zachowań, głównym wbrew utartym stereotypom, wcale nie jest chęć ostrzenia pazurów. Podstawą tych zachowań jest uwarunkowanie gatunkowe. Dla dziko żyjących kotów jest to jeden ze sposobów zaznaczania swojego terytorium. Nie inaczej jest w przypadku naszych milusińskich. Działanie to potęguje się z chwilą, gdy na jednym terytorium (dom, mieszkanie) żyją inne zwierzęta (koty, psy). Im bardziej pewnie będzie się czuł nasz kot w jakimś terenie, im bardziej będzie zadowolony, tym z jeszcze większym zapamiętaniem będzie się oddawał tej czynności.
Rozwiązanie
Optymalnym działaniem z naszej strony będzie przygotowanie przez nas rewiru dla naszego kota. Każdy kot w swej naturze potrzebuje miejsca zarówno do zabaw jak i spokojnego odpoczynku. Jeśli nie chcemy aby do tego celu posłużyły nasze meble czy też firanki i zasłony sami możemy stworzyć dla kota jego kącik. W chwili obecnej dostępnych jest na rynku wiele gotowych artykułów wychodzących naprzeciw zapotrzebowaniom naszych milusińskich (domki, drapaki, leżanki). Zainstalowanie ich w domu pozwoli nam kierować zapędy kota tam, gdzie nie spowoduje to szkód. Aby zachęcić pupila do korzystania z tych urządzeń możemy uciec się do fortelu - większość kotów nie jest w stanie oprzeć się zapachowi kocimiętki lub waleriany, wystarczy je nimi spryskać.
- obgryzanie roślin doniczkowych:
Dotyczy ono głównie kotów przebywających wyłącznie w domu czy mieszkaniu. Dla naszych kotów jedzenie trawy, pietruszki, tymianku, czy kocimiętki jest ważnym składnikiem diety wzbogacającym ją o witaminy. Jeżeli nasz pupil nie zostanie przez nas zaopatrzony w te składniki diety zacznie traktować rośliny domowe jako ich substytut. I tu rodzą się kolejne problemy. W większości naszych mieszkań i domów trzymamy rośliny, które mogą stanowić śmiertelne (dosłownie) niebezpieczeństwo. Do tej grupy należą:
- bluszcze,
- filodendrony,
- diffenbachia,
- gwiazda betlejemska,
- cyklameny (fiołki),
- hiacynty,
- żonkile (narcyzy),
- rośliny psiankowate.
Rozwiązanie
Dla dobra naszego kota usuńmy zagrożenia z jego środowiska, jest wiele pięknych roślin domowych, które mogą zająć ich miejsce. Jeżeli nie chcemy sadzić dla naszego pupila trawy (choć to banalnie proste i również może być przyjemnym akcentem roślinnym w naszym mieszkaniu) to przynajmniej kupmy od czasu do czasu zieloną pietruszkę lub tymianek - na pewno znajdziemy dla nich zastosowanie w naszej kuchni. Od jakiegoś czasu nie ma też problemu z zakupem tych ziół w wersji doniczkowej. Twój kot będzie Ci na pewno wdzięczny, gdy od czasu do czasu w jego menu pojawią się rośliny zielone. Aby natomiast zapobiec podgryzaniu roślin dobrze jest co jakiś czas spryskać liście kwiatów uwodnionym roztworem kwasu cytrynowego. Można też używając czystej wody i spryskiwacza spróbować odstraszania - na pewno zadziała, tyle że nie usunie źródła problemu - naturalnego zapotrzebowania na witaminy.
- zabawa w ogrodnika:
Cóż, to kolejna z przywar naszych pupili i to kolejna, która wynika z uwarunkowań naturalnych. Każdy kto miał lub ma kota niejednokrotnie był świadkiem przekopywania ziemi w doniczkach lub skutków takiego działania. U kotów jest to nic innego, jak działanie mające na celu znalezienie naturalnej toalety.
Rozwiązanie
Wystarczy górę doniczek z naszymi kwiatami wysypać warstwą drobnego, ostrego żwirku (dostępny w centrach ogrodniczych). Można też zakopać w płytko w doniczce kulki naftaliny - kot szalenie nie lubi tego zapachu. Te dwa sposoby powinny skutecznie zapobiec grzebaniu w doniczkach.
sobota, 19 marca 2011
Ogolnie o kotach
Koty
Koty rozmnażają się płciowo, zapłodnienie jest wewnętrzne. W ciągu roku kotka 2 do 4 razy wchodzi w okres rui. Proestrus trwa około dwóch dni, objawia się wzmożonym pozostawianiem śladów zapachowych (ocieranie o przedmioty) i częstszym miauczeniem. Estrus trwa od 3-10 dni (obecność samca skraca tę fazę o wiele dni). Anestrus trwa mniej więcej 8 tygodni, chociaż w pewnych przypadkach kotka wchodzi w fazę proestrus od razu po porodzie. Jajeczkowanie jest wywołane przez stymulację receptorów u kotki poprzez członek męski samca. Ciąża trwa od 60-70 dni i kończy się narodzinami od 2 do 7 (w znaczącej liczbie przypadków 3-5) kociąt. Ponieważ kotka może odbyć stosunki z wieloma samcami w ciągu rui, kocięta z jednego miotu mogą posiadać kilku ojców. Gdy kotka urodzi kocięta choćby o 10 dni przedtem, jest duże prawdopodobieństwo, że niezbyt duże kociaki nie przeżyją. O ile kotka posiada dylematy przy porodzie, należy jej niezwłocznie pomóc, przykładowo. o ile kotek utknął w kroczu matki, trzeba pociągnąć delikatnie za jego przednie łapki, nie ruszając głowy; jeśli kotek się urodził, ale mama nie wyczyściła mu otworów oddechowych, powinno się zareagować natychmiast, bo kociak ma możliwość się udusić. Po urodzeniu kocięta przez 7 do 14 dni są całkiem ślepe, dopiero potem otwierają oczy (nie równocześnie, przykładowo. jedno w 9 dniu, a drugie w 11). Kocięta są karmione mlekiem matki przez 13 tygodni, chociaż zdarzają się przypadki kiedy są one karmione znacznie dłużej.
Koty rozmnażają się płciowo, zapłodnienie jest wewnętrzne. W ciągu roku kotka 2 do 4 razy wchodzi w okres rui. Proestrus trwa około dwóch dni, objawia się wzmożonym pozostawianiem śladów zapachowych (ocieranie o przedmioty) i częstszym miauczeniem. Estrus trwa od 3-10 dni (obecność samca skraca tę fazę o wiele dni). Anestrus trwa mniej więcej 8 tygodni, chociaż w pewnych przypadkach kotka wchodzi w fazę proestrus od razu po porodzie. Jajeczkowanie jest wywołane przez stymulację receptorów u kotki poprzez członek męski samca. Ciąża trwa od 60-70 dni i kończy się narodzinami od 2 do 7 (w znaczącej liczbie przypadków 3-5) kociąt. Ponieważ kotka może odbyć stosunki z wieloma samcami w ciągu rui, kocięta z jednego miotu mogą posiadać kilku ojców. Gdy kotka urodzi kocięta choćby o 10 dni przedtem, jest duże prawdopodobieństwo, że niezbyt duże kociaki nie przeżyją. O ile kotka posiada dylematy przy porodzie, należy jej niezwłocznie pomóc, przykładowo. o ile kotek utknął w kroczu matki, trzeba pociągnąć delikatnie za jego przednie łapki, nie ruszając głowy; jeśli kotek się urodził, ale mama nie wyczyściła mu otworów oddechowych, powinno się zareagować natychmiast, bo kociak ma możliwość się udusić. Po urodzeniu kocięta przez 7 do 14 dni są całkiem ślepe, dopiero potem otwierają oczy (nie równocześnie, przykładowo. jedno w 9 dniu, a drugie w 11). Kocięta są karmione mlekiem matki przez 13 tygodni, chociaż zdarzają się przypadki kiedy są one karmione znacznie dłużej.
piątek, 18 marca 2011
Kot-rasowy czy nie/
Kot – rasowy czy nie?
Napisane przez new_moon
W błędzie jest ten, kto twierdzi, iż zwierzęta rasowe to tylko psy. Jeśli mówimy o rasowych zwierzakach, często przychodzą nam na myśl nazwy, takie jak doberman, pudel czy bokser, ale mało kto potrafiłby wymienić nazwy ras kotów domowych. Prawdopodobnie jest to związane z tym, że w Polsce – na ulicach i w mieszkaniach – najczęściej można spotkać popularne „dachowce”. Niemniej jednak, są ludzie, którzy wolą i posiadają koty rasowe.
Najbardziej znanym i popularnym kotem rasowym – nie tylko w Polsce, ale na całym świecie – jest kot perski, a to ze względu na jego charakterystyczne, niezwykle bujne futerko. Ten długowłosy zwierzak jest szczególnie lubiany przez dzieci, nie tylko z racji swojego wyglądu, ale taż usposobienia – jest on niezwykle spokojny i przyjaźnie nastawiony. Podobnymi cechami charakteryzują się również koty brytyjskie, ostatnio coraz bardziej popularne w Polsce. Są one dość masywnie zbudowane i stosunkowo duże, jak na koty domowe, ale równocześnie bardzo łagodne. Ponadto, posiadają niezwykle miękką i przyjemną w dotyku sierść.
Rasy, nie tylko kotów, ale i innych zwierząt, są w większości przypadków efektami działań naukowców. Jest tak np. w przypadku kota bengalskiego, domowego zwierzaka, który umaszczeniem oraz budową ciała przypomina dzikiego kota. Przykładów tego typu ingerencji w naturę jest o wiele więcej, pozostaje jedynie wierzyć, że takie eksperymenty nie przyniosą – o ile już nie przyniosły – negatywnych skutków.
Wielbicielom bardziej naturalnych metod pozostają jeszcze nasze swojskie dachowce.
Napisane przez new_moon
W błędzie jest ten, kto twierdzi, iż zwierzęta rasowe to tylko psy. Jeśli mówimy o rasowych zwierzakach, często przychodzą nam na myśl nazwy, takie jak doberman, pudel czy bokser, ale mało kto potrafiłby wymienić nazwy ras kotów domowych. Prawdopodobnie jest to związane z tym, że w Polsce – na ulicach i w mieszkaniach – najczęściej można spotkać popularne „dachowce”. Niemniej jednak, są ludzie, którzy wolą i posiadają koty rasowe.
Najbardziej znanym i popularnym kotem rasowym – nie tylko w Polsce, ale na całym świecie – jest kot perski, a to ze względu na jego charakterystyczne, niezwykle bujne futerko. Ten długowłosy zwierzak jest szczególnie lubiany przez dzieci, nie tylko z racji swojego wyglądu, ale taż usposobienia – jest on niezwykle spokojny i przyjaźnie nastawiony. Podobnymi cechami charakteryzują się również koty brytyjskie, ostatnio coraz bardziej popularne w Polsce. Są one dość masywnie zbudowane i stosunkowo duże, jak na koty domowe, ale równocześnie bardzo łagodne. Ponadto, posiadają niezwykle miękką i przyjemną w dotyku sierść.
Rasy, nie tylko kotów, ale i innych zwierząt, są w większości przypadków efektami działań naukowców. Jest tak np. w przypadku kota bengalskiego, domowego zwierzaka, który umaszczeniem oraz budową ciała przypomina dzikiego kota. Przykładów tego typu ingerencji w naturę jest o wiele więcej, pozostaje jedynie wierzyć, że takie eksperymenty nie przyniosą – o ile już nie przyniosły – negatywnych skutków.
Wielbicielom bardziej naturalnych metod pozostają jeszcze nasze swojskie dachowce.
niedziela, 13 marca 2011
Kocia choroba lokomocyjna
Kocia choroba lokomocyjna
Mogłoby się wydawać, iż zwierzęta z natury są odporne i przyzwyczajone do wszelkich form podróżowania. Niestety, podobnie jak w przypadku ludzi, u niektórych przedstawicieli może występować tak zwana choroba lokomocyjna. Brak tolerancji na przewożenie objawia się w różny sposób i jest niezwykle uciążliwe i trudne, przede wszystkim dla samego zwierzęcia.
Najłatwiejszy sposób na przyzwyczajenie kota do podróży to rozpoczęcie ich już w momencie, gdy czworonóg jest mały. Powolne przystosowywanie do przesiadywania w samochodzie, bądź autobusie spowoduje, iż w przyszłości nie będzie potencjalnych problemów.
Jeżeli z jakiś powodów nie udało się tego zrobić za młodu teraz może być niezwykle trudno. O ile niechęć do jazdy w przypadku kotów nie musi od razu objawiać się poprzez chorobę lokomocyjną, to jest wiele charakterystycznych cech, które na nią wskazują. Niektórymi objawami są między innymi:
# nadmiernie ślinienie i możliwość wystąpienia wymiotów
# niekontrolowane oddawanie kału i moczu
# apatyczny i ospały wygląd kota
# głośne i trudne do wytrzymania miauczenie
# znacznie podwyższona, bądź obniżona temperatura ciała
# szybsze niż normalnie bicie serca
W przypadku pojawienia się tych objawów najlepszym rozwiązaniem w celu zmniejszenia cierpienia zwierzęcia jest przykrycie całego transportera, tak by kot nie widział co się dookoła dzieje. Świetnie sprawdzi się także wypsikanie wnętrza kocimi feromonami, które działają uspokajająco. W skrajnych przypadkach, gdy żadna z metod nie jest skuteczna jedynym wyjściem z sytuacji jest podanie kotu leków, których dawka i rodzaj musi być ściśle kontrolowana przez weterynarza.
Mogłoby się wydawać, iż zwierzęta z natury są odporne i przyzwyczajone do wszelkich form podróżowania. Niestety, podobnie jak w przypadku ludzi, u niektórych przedstawicieli może występować tak zwana choroba lokomocyjna. Brak tolerancji na przewożenie objawia się w różny sposób i jest niezwykle uciążliwe i trudne, przede wszystkim dla samego zwierzęcia.
Najłatwiejszy sposób na przyzwyczajenie kota do podróży to rozpoczęcie ich już w momencie, gdy czworonóg jest mały. Powolne przystosowywanie do przesiadywania w samochodzie, bądź autobusie spowoduje, iż w przyszłości nie będzie potencjalnych problemów.
Jeżeli z jakiś powodów nie udało się tego zrobić za młodu teraz może być niezwykle trudno. O ile niechęć do jazdy w przypadku kotów nie musi od razu objawiać się poprzez chorobę lokomocyjną, to jest wiele charakterystycznych cech, które na nią wskazują. Niektórymi objawami są między innymi:
# nadmiernie ślinienie i możliwość wystąpienia wymiotów
# niekontrolowane oddawanie kału i moczu
# apatyczny i ospały wygląd kota
# głośne i trudne do wytrzymania miauczenie
# znacznie podwyższona, bądź obniżona temperatura ciała
# szybsze niż normalnie bicie serca
W przypadku pojawienia się tych objawów najlepszym rozwiązaniem w celu zmniejszenia cierpienia zwierzęcia jest przykrycie całego transportera, tak by kot nie widział co się dookoła dzieje. Świetnie sprawdzi się także wypsikanie wnętrza kocimi feromonami, które działają uspokajająco. W skrajnych przypadkach, gdy żadna z metod nie jest skuteczna jedynym wyjściem z sytuacji jest podanie kotu leków, których dawka i rodzaj musi być ściśle kontrolowana przez weterynarza.
środa, 9 marca 2011
Walki kotow ze soba
Jak koty walczą ze sobą?
Koty z natury są dzikimi zwierzętami, które przystosowały się do życia wspólnie z człowiekiem. Jednak ich instynkty pozostały. Od czasu do czasu ten zew krwi wychodzi w różnych sytuacjach. Walki kotów to najczęściej spotykane zjawiska, które wyglądają groźnie.
Koty mają swoje wyznaczone terytoria, których zaciekle bronią, gdy pojawi się na nim jakiś nieproszony gość. Z reguły koty chadzają własnymi drogami i nie szukają sprzeczek.
Jednak gdy na drodze pojawi się taki osobnik, to trudno wycofać się i dać nura w krzaki. Zresztą nie pozwala na to kocia duma.
Dochodzi do utarczek ”słownych”. Spotkanie dwóch kotów samców słychać na drugim końcu podwórka. To przenikliwe na niskich tonach miauczenie doprowadza do szału. Celem jego jest ostrzeżenie, że intruz znajduje się w nieodpowiednim miejscu.
To początkowe pomrukiwanie ma przeciwnika wybić z pewności i pomóc zdobyć przewagę nad nim.
Koty stają dość blisko siebie i wydają ostrzegawcze sygnały. Sapią, prychają i syczą złowrogo. Te elementy to obrana taktyka przed przeciwnikiem. Zwykle więcej jest hałasu i szumu. Trochę wygląda to tak, jakby były na ringu i za moment miały się zacząć gryźć.
Jeżeli pomrukiwania brzmiące ostro nie pomagają, musi nastąpić następny krok w postaci pazurów. Wszystkie zabiegi wcześniejsze zostają również dołączone i wzbogacone o wyciągnięcie pazurów.
Koty w ferworze walki robią się większe poprzez nastroszenie futra, przeciwnik ma przestraszyć się samą posturą drugiego.
Gdy wszystko zawodzi, następuje atak i skok niespodziewany na wroga. Potem odskok i znów kolejne uderzenie pazurami przeciwnika. Do tego wkraczają także kły, które potrafią też zranić.
Zazwyczaj więcej leci kudłów z sierści po szarpaninie niż wygląda to w rzeczywistości. Oczywiście zdarzają się prawdziwe walki o względy kotek, które są powodem wielu kłótni o to, jaki kawaler jest najlepszy.
Żaden kocur nie lubi, gdy rywal próbuje dobrać się do jego kotki i wtedy budzi się w nim dziki lew, który broni swojej damy.
Szybko intruz kapituluje i szuka sobie innego miejsca, a tym bardziej nowej kotki. Raczej nie przychodzi na to miejsce, gdzie niedawno odbył walkę o przetrwanie. Omija z daleka nieprzyjemne otoczenie, nawet gdy kocica zaprasza go do siebie.
Koty potrafią wyciągać wnioski z niemiłych doświadczeń i starają się nie wchodzić na raz zaznaczone terytorium.
Nawet nasz mruczek też ma swój teren, na którym czuje się jak pan i władca. Jeżeli Twój kot jest wychodzący na dwór i wraca na wieczór, to możesz być pewny tego, że czekają go niejednokrotnie takie zmagania z trudnościami i relacje z innymi kotami – nie zawsze poprawne.
Opublikowany przez: Ewa Wilczek zwierzęta
Koty z natury są dzikimi zwierzętami, które przystosowały się do życia wspólnie z człowiekiem. Jednak ich instynkty pozostały. Od czasu do czasu ten zew krwi wychodzi w różnych sytuacjach. Walki kotów to najczęściej spotykane zjawiska, które wyglądają groźnie.
Koty mają swoje wyznaczone terytoria, których zaciekle bronią, gdy pojawi się na nim jakiś nieproszony gość. Z reguły koty chadzają własnymi drogami i nie szukają sprzeczek.
Jednak gdy na drodze pojawi się taki osobnik, to trudno wycofać się i dać nura w krzaki. Zresztą nie pozwala na to kocia duma.
Dochodzi do utarczek ”słownych”. Spotkanie dwóch kotów samców słychać na drugim końcu podwórka. To przenikliwe na niskich tonach miauczenie doprowadza do szału. Celem jego jest ostrzeżenie, że intruz znajduje się w nieodpowiednim miejscu.
To początkowe pomrukiwanie ma przeciwnika wybić z pewności i pomóc zdobyć przewagę nad nim.
Koty stają dość blisko siebie i wydają ostrzegawcze sygnały. Sapią, prychają i syczą złowrogo. Te elementy to obrana taktyka przed przeciwnikiem. Zwykle więcej jest hałasu i szumu. Trochę wygląda to tak, jakby były na ringu i za moment miały się zacząć gryźć.
Jeżeli pomrukiwania brzmiące ostro nie pomagają, musi nastąpić następny krok w postaci pazurów. Wszystkie zabiegi wcześniejsze zostają również dołączone i wzbogacone o wyciągnięcie pazurów.
Koty w ferworze walki robią się większe poprzez nastroszenie futra, przeciwnik ma przestraszyć się samą posturą drugiego.
Gdy wszystko zawodzi, następuje atak i skok niespodziewany na wroga. Potem odskok i znów kolejne uderzenie pazurami przeciwnika. Do tego wkraczają także kły, które potrafią też zranić.
Zazwyczaj więcej leci kudłów z sierści po szarpaninie niż wygląda to w rzeczywistości. Oczywiście zdarzają się prawdziwe walki o względy kotek, które są powodem wielu kłótni o to, jaki kawaler jest najlepszy.
Żaden kocur nie lubi, gdy rywal próbuje dobrać się do jego kotki i wtedy budzi się w nim dziki lew, który broni swojej damy.
Szybko intruz kapituluje i szuka sobie innego miejsca, a tym bardziej nowej kotki. Raczej nie przychodzi na to miejsce, gdzie niedawno odbył walkę o przetrwanie. Omija z daleka nieprzyjemne otoczenie, nawet gdy kocica zaprasza go do siebie.
Koty potrafią wyciągać wnioski z niemiłych doświadczeń i starają się nie wchodzić na raz zaznaczone terytorium.
Nawet nasz mruczek też ma swój teren, na którym czuje się jak pan i władca. Jeżeli Twój kot jest wychodzący na dwór i wraca na wieczór, to możesz być pewny tego, że czekają go niejednokrotnie takie zmagania z trudnościami i relacje z innymi kotami – nie zawsze poprawne.
Opublikowany przez: Ewa Wilczek zwierzęta
czwartek, 3 marca 2011
Zabawki dla zwierząt
Bezpieczne zabawki dla zwierząt
Autor: Li Li
Każdy posiadacz psa lub kota nie tylko chce się z nim bawić, ale powinien także starać się zapewnić mu jak najlepsze warunki do bytowania.
Może się okazać pomocne kupowanie takich dodatków, jak akcesoria dla zwierząt, które nie tylko będą dla nas ważne, ale także pozwolą naszemu pupilowi poczuć się lepiej niż dotychczas. Jeśli będziemy kupowali mu najlepsze rzeczy jakie dostępne są dla naszych zwierząt, to zapewne będzie on jednym z najszczęśliwszych z pupili jakiego mamy.
Akcesoria te są bardzo zróżnicowane, a to sprawia, że możemy dokonać wielu wyborów jeśli chodzi o to, co będzie dla niego najlepsze. Jeśli mamy na przykład ochotę na zakup zabawki, to należy pamiętać, że ich wybór jest naprawdę ogromny, a to będzie dla nas nie lada wyzwanie, ale nie należy się tym bardzo przejmować, ponieważ nasz pupil doceni niemal każdą niespodziankę.
Jeśli mamy wątpliwości co do wyboru takiego przedmiotu, możemy zdecydować się na kilka rzeczy, które będą pozwalały na stworzenie kącika zabaw dla naszego pupila. Akcesoria dla zwierząt pozwalają na budowanie więzi pomiędzy zwierzęciem, a jego panem. Jeśli będziemy chcieli znaleźć inne rzeczy niż zabawki, to zapewne może to być smycz czy obroża. Wydaje się, że ich posiadanie jest wręcz nieodłączne, ale mimo tego i tak są to akcesoria.
Jeśli wybieramy obrożę czy smycz należy ją tak dobrać, by pasowała jak najlepiej dla naszego pupila. Jest to ważne, gdyż jeśli będziemy mieli za słabe te rzeczy, to może się okazać, że nasz pupil na spacerze sam się oswobodzi. Należy także zadbać, by artykuły zoologiczne, które kupujemy nie tylko były dobrze dobrane, ale także bardzo bezpieczne dla naszego pupila, by nic mu się nie stało podczas zabawy.
niedziela, 27 lutego 2011
Zdrowotne ubezpieczenia zwierząt
Zdrowotne ubezpieczenia zwierząt domowych
Zwierzęta domowe towarzyszą nam w codziennym życiu bardzo często przez długi czas. Najczęściej w domach można spotkać koty i psy, które to od zawsze były najpopularniejszymi zwierzętami domowymi. Zdrowotne ubezpieczenia zwierząt są z punktu widzenia bezpieczeństwa zwierzaków bardzo ważne. Zwierzaki domowe, pomimo bardzo dobrych warunków bytu, bardzo często chorują. Nie ma tutaj dużej różnicy pomiędzy częstotliwością chorób zwierząt i ludzi. Bardzo często zwierzaki chorują także na podobne choroby, więc nie można wszelkich objawów chorób bagatelizować.
Zdrowotne ubezpieczenia zwierząt dotyczą zwrotu kosztów leczenia chorób, które są na liście chorób refundowanych. Weźmy na przykład przypadek pieska, który złamał sobie łapkę. Koszty gipsowania i rehabilitacji są dość znaczne. Zdrowotne ubezpieczenia zwierząt dotyczą chorób, które są najdroższe w leczeniu i jest to dobre podejście. Dzięki takiemu faktowi opłaty ubezpieczeniowe nie są aż tak duże. Ubezpieczenia kota i psa jest bardzo popularne w polskich rodzinach i jest to bardzo dobry trend pokazujący to, że coraz mniej obce jest nam solidne dbanie o to, aby zwierzaki wiodły w naszych domach spokojne i długie życie. Ubezpieczenia kota i psa można dokonać w bardzo wielu firmach ubezpieczeniowych na terenie całego kraju. Powstają specjalne firmy ubezpieczeniowe, które zajmują się tego rodzaju ubezpieczeniami, lecz można taką umowę ubezpieczeniową podpisać także u zwykłych ubezpieczycieli. Ubezpieczenia kota i psa warto zawierać tuż po przygarnięciu pieska. Najczęściej ubezpieczane są pieski rasowe o znacznej wartości, których leczenie może być droższe niż leczenie zwykłych kundelków.
http://ubezpieczenia-zwierzat.pl/ubezpieczenia-zwierzat-domowych.html
Zwierzęta domowe towarzyszą nam w codziennym życiu bardzo często przez długi czas. Najczęściej w domach można spotkać koty i psy, które to od zawsze były najpopularniejszymi zwierzętami domowymi. Zdrowotne ubezpieczenia zwierząt są z punktu widzenia bezpieczeństwa zwierzaków bardzo ważne. Zwierzaki domowe, pomimo bardzo dobrych warunków bytu, bardzo często chorują. Nie ma tutaj dużej różnicy pomiędzy częstotliwością chorób zwierząt i ludzi. Bardzo często zwierzaki chorują także na podobne choroby, więc nie można wszelkich objawów chorób bagatelizować.
Zdrowotne ubezpieczenia zwierząt dotyczą zwrotu kosztów leczenia chorób, które są na liście chorób refundowanych. Weźmy na przykład przypadek pieska, który złamał sobie łapkę. Koszty gipsowania i rehabilitacji są dość znaczne. Zdrowotne ubezpieczenia zwierząt dotyczą chorób, które są najdroższe w leczeniu i jest to dobre podejście. Dzięki takiemu faktowi opłaty ubezpieczeniowe nie są aż tak duże. Ubezpieczenia kota i psa jest bardzo popularne w polskich rodzinach i jest to bardzo dobry trend pokazujący to, że coraz mniej obce jest nam solidne dbanie o to, aby zwierzaki wiodły w naszych domach spokojne i długie życie. Ubezpieczenia kota i psa można dokonać w bardzo wielu firmach ubezpieczeniowych na terenie całego kraju. Powstają specjalne firmy ubezpieczeniowe, które zajmują się tego rodzaju ubezpieczeniami, lecz można taką umowę ubezpieczeniową podpisać także u zwykłych ubezpieczycieli. Ubezpieczenia kota i psa warto zawierać tuż po przygarnięciu pieska. Najczęściej ubezpieczane są pieski rasowe o znacznej wartości, których leczenie może być droższe niż leczenie zwykłych kundelków.
http://ubezpieczenia-zwierzat.pl/ubezpieczenia-zwierzat-domowych.html
sobota, 26 lutego 2011
Szczepienie zwierząt
U weterynarza: na co szczepimy nasze zwierzęta?
Zwierzęta mieszkające z nami, podobnie jak ludzie, narażone są na wiele groźnych dla ich zdrowia i życia patogenów. Najważniejsze i zarazem najniebezpieczniejsze z nich są patogeny wywołujące choroby zakaźne, zaraźliwe. Choroby te utrzymują się w populacji naszych domowych pupili i mogą być przekazywane z osobnika na osobnika, owocując często szybką wizytą u weterynarza. Najbardziej znanymi i powszechnie występującymi w świadomości Właściciela są m. in. nosówka, parwowiroza, białaczka kotów czy wścieklizna.
W celu kontroli tych chorób, ochrony zdrowia zwierząt towarzyszących, a także w celu ochrony zdrowia Właścicieli (człowieka) opracowano szereg programów ochronnych - standardów postępowania mających na celu zmniejszenie występowania ww. chorób o raz ograniczenie ich występowania w środowisku, mogące w rezultacie doprowadzić do całkowitego wyeliminowania patogenu ze środowiska (podobnie jak to miało miejsce z ospą właściwą u ludzi).
Programy te obejmują kompleksowe zabezpieczanie zwierząt przeciwko pasożytom zewnętrznym, wewnętrznym oraz przeprowadzane u weterynarza szczepienia przeciwko najgroźniejszym chorobom. Zarówno w przypadku kotów, jak i psów programy te są prawie na całym świecie ujednolicone i stosunkowo mało uciążliwe dla Właścicieli.
Psy, które nadal stanowią większość wśród utrzymywanych w gospodarstwach domowych zwierząt są uodparniane już od najmłodszych tygodni życia - prawidłowo poprowadzona przez lekarza weterynarii ciąża, oraz właściwa immunizacja matki(suki) warunkują wysokie miano przeciwciał przekazanych szczeniętom w tzw. "siarze"(pierwszym pokarmie pobranym przez nie zaraz po urodzeniu). Takie psiaki posiadają bardzo wysoką odporność na najgroźniejsze dla nich w tym wieku choroby: nosówkę i parwowirozę - odporność ta utrzymuje się nawet do 8 - 9 tygodni. Po tym czasie poziom przeciwciał matczynych, pobranych z siarą, obecnych we krwi zaczyna spadać.
W celu wyeliminowania tzw. "luki immunologicznej", czyli niskiego poziomu przeciwciał w okresie przypadającym właśnie na 8-10 tydzień życia szczenięcia - kiedy to zaczyna brakować przeciwciał matki, ale własny organizm szczenięcia nie wytworzył jeszcze własnych, pierwsze szczepienie weterynarz wykonuje około 6 tygodnia życia szczenięcia - zawiera ono tylko 2 patogeny: nosówkę i parwowirozę. Jest to wyjątkowa w skali całego życia szczepionka, pomimo tego że zabezpiecza jedynie przed 2 chorobami jej konstrukcja różni się od wszystkich pozostałych szczepionek. Szczepionka ta zawiera stosunkowo dużo antygenów - na tyle dużo, aby mogły one pokonać barierę przeciwciał pobranych z siarą i aby doszło do pierwszego w życiu szczenięcia pobudzenia układu odpornościowego. Takie postępowanie zapewnia dobrą ochronę szczenięcia przed zachorowaniem.
Oczywiście w celu ograniczenia stresu dla organizmu i uzyskania możliwie najlepszej odporności, przed tym pierwszym szczepieniem powinniśmy przynajmniej 2-krotnie odrobaczyć naszego szczeniaka - to bardzo ważne.
Większość pasożytów osłabia układ odpornościowy i uzyskana w takich warunkach odporność jest zdecydowanie mniejsza. Często Właściciele uważają, że jeśli nie widać pasożytów w kale zwierzęcia, to nie ma sensu go odrobaczać. Proszę pamiętać o tym, że jaja, larwy oraz cysty pasożytów to struktury mikroskopijne - nie jesteśmy w stanie "gołym okiem" stwierdzić ich obecności, natomiast jak wskazują prowadzone na całym świecie przez ośrodki naukowe badania problem nosicielstwa pasożytów dotyka ponad 80% zwierząt domowych, w tym również regularnie odrobaczanych. Dlatego warto pamiętać o zwalczaniu pasożytów wewnętrznych - robimy to także dla swojego zdrowia.
W przypadku szczenięcia kolejne dawki szczepionek podajemy w 3 tygodniowych odstępach. Szczepienie chorób zakaźnych wykonujemy 3-krotnie: w 6 tygodniu, następnie w 9 i ostatnie w 12 tygodniu życia. Tak uodporniony przeciw chorobom psim szczeniak zwykle jest ponownie szczepiony przez weterynarza po roku od ostatniego szczepienia, dalsze szczepienia chorób zakaźnych wykonujemy co 2 lata.
Ostatnim i najważniejszym z punktu widzenia prawnego szczepieniem jest szczepienie przeciwko wściekliźnie.
Szczepienie to w naszym kraju jest szczepieniem wykonywanym przez weterynarza obowiązkowo co roku u każdego psa. Pierwsza szczepionka przeciwko wściekliźnie powinna zostać podana przed ukończeniem przez psa 4 miesiąca życia. Pamiętajmy, że wścieklizna jest nieuleczalna i prowadzi do śmierci zwierzęcia, jest ona również niezwykle niebezpieczna dla ludzi i nierzadko pokąsanie człowieka przez zwierzę chore na wściekliznę kończy się tragedią.
W przypadku kotów schemat postępowania jest podobny - z jednym wyjątkiem: nie ma w tej chwili szczepionki dla kociąt, na tyle silnej aby przełamać barierę przeciwciał matczynych. W związku z powyższym pierwsze szczepienie u kociąt weterynarz wykonuje około 8 tygodnia życia, podobnie jak u szczeniąt powtarzając je jeszcze 2 krotnie, co 3 tygodnie. Kolejne szczepienia powtarzamy co 2 lata.
U kotów nie ma obowiązku szczepienia wścieklizny, natomiast jeśli nasz mruczek ma być kotem swobodnie korzystającym z dworu i co za tum idzie polującym warto zaszczepić wściekliznę dla naszego bezpieczeństwa - główne ofiary naszego kota, gryzonie są dość częstym nosicielem tej choroby. Szczepienie to powtarzamy co 2 lata.
W przypadku posiadania kilku kotów, jak również kota wychodzącego warto zastanowić się nad podaniem (zabezpieczeniem) naszego zwierzaka przed niezwykle groźną chorobą - białaczką kotów. Zastosowanie szczepionki przeciw tej chorobie powinno być jednak poprzedzone przeprowadzonym u weterynarza badaniem immunologicznym, dzięki któremu wykluczymy wcześniejszy kontakt z wirusem. W przypadku kotów które miały wcześniej kontakt z białaczką - posiadają przeciwciała istnieje ryzyko powstawania miejscowych odczynów poszczepiennych, jak również rozwoju tzw. białaczki poszczepiennej.
Uzbrojeni w ten podstawowy zakres wiedzy możemy śmiało udać się do weterynarza po książeczkę szczepień naszego pupila i wykonać szybki test pozwalający nam ocenić jakie jest ryzyko zachorowania przez naszego zwierzaka.
Pamiętajmy - lepiej zapobiegać niż leczyć. Nie warto zaniedbywać okresowych szczepień ochronnych.
Tomasz Gniado, lekarz weterynarii
Zwierzęta mieszkające z nami, podobnie jak ludzie, narażone są na wiele groźnych dla ich zdrowia i życia patogenów. Najważniejsze i zarazem najniebezpieczniejsze z nich są patogeny wywołujące choroby zakaźne, zaraźliwe. Choroby te utrzymują się w populacji naszych domowych pupili i mogą być przekazywane z osobnika na osobnika, owocując często szybką wizytą u weterynarza. Najbardziej znanymi i powszechnie występującymi w świadomości Właściciela są m. in. nosówka, parwowiroza, białaczka kotów czy wścieklizna.
W celu kontroli tych chorób, ochrony zdrowia zwierząt towarzyszących, a także w celu ochrony zdrowia Właścicieli (człowieka) opracowano szereg programów ochronnych - standardów postępowania mających na celu zmniejszenie występowania ww. chorób o raz ograniczenie ich występowania w środowisku, mogące w rezultacie doprowadzić do całkowitego wyeliminowania patogenu ze środowiska (podobnie jak to miało miejsce z ospą właściwą u ludzi).
Programy te obejmują kompleksowe zabezpieczanie zwierząt przeciwko pasożytom zewnętrznym, wewnętrznym oraz przeprowadzane u weterynarza szczepienia przeciwko najgroźniejszym chorobom. Zarówno w przypadku kotów, jak i psów programy te są prawie na całym świecie ujednolicone i stosunkowo mało uciążliwe dla Właścicieli.
Psy, które nadal stanowią większość wśród utrzymywanych w gospodarstwach domowych zwierząt są uodparniane już od najmłodszych tygodni życia - prawidłowo poprowadzona przez lekarza weterynarii ciąża, oraz właściwa immunizacja matki(suki) warunkują wysokie miano przeciwciał przekazanych szczeniętom w tzw. "siarze"(pierwszym pokarmie pobranym przez nie zaraz po urodzeniu). Takie psiaki posiadają bardzo wysoką odporność na najgroźniejsze dla nich w tym wieku choroby: nosówkę i parwowirozę - odporność ta utrzymuje się nawet do 8 - 9 tygodni. Po tym czasie poziom przeciwciał matczynych, pobranych z siarą, obecnych we krwi zaczyna spadać.
W celu wyeliminowania tzw. "luki immunologicznej", czyli niskiego poziomu przeciwciał w okresie przypadającym właśnie na 8-10 tydzień życia szczenięcia - kiedy to zaczyna brakować przeciwciał matki, ale własny organizm szczenięcia nie wytworzył jeszcze własnych, pierwsze szczepienie weterynarz wykonuje około 6 tygodnia życia szczenięcia - zawiera ono tylko 2 patogeny: nosówkę i parwowirozę. Jest to wyjątkowa w skali całego życia szczepionka, pomimo tego że zabezpiecza jedynie przed 2 chorobami jej konstrukcja różni się od wszystkich pozostałych szczepionek. Szczepionka ta zawiera stosunkowo dużo antygenów - na tyle dużo, aby mogły one pokonać barierę przeciwciał pobranych z siarą i aby doszło do pierwszego w życiu szczenięcia pobudzenia układu odpornościowego. Takie postępowanie zapewnia dobrą ochronę szczenięcia przed zachorowaniem.
Oczywiście w celu ograniczenia stresu dla organizmu i uzyskania możliwie najlepszej odporności, przed tym pierwszym szczepieniem powinniśmy przynajmniej 2-krotnie odrobaczyć naszego szczeniaka - to bardzo ważne.
Większość pasożytów osłabia układ odpornościowy i uzyskana w takich warunkach odporność jest zdecydowanie mniejsza. Często Właściciele uważają, że jeśli nie widać pasożytów w kale zwierzęcia, to nie ma sensu go odrobaczać. Proszę pamiętać o tym, że jaja, larwy oraz cysty pasożytów to struktury mikroskopijne - nie jesteśmy w stanie "gołym okiem" stwierdzić ich obecności, natomiast jak wskazują prowadzone na całym świecie przez ośrodki naukowe badania problem nosicielstwa pasożytów dotyka ponad 80% zwierząt domowych, w tym również regularnie odrobaczanych. Dlatego warto pamiętać o zwalczaniu pasożytów wewnętrznych - robimy to także dla swojego zdrowia.
W przypadku szczenięcia kolejne dawki szczepionek podajemy w 3 tygodniowych odstępach. Szczepienie chorób zakaźnych wykonujemy 3-krotnie: w 6 tygodniu, następnie w 9 i ostatnie w 12 tygodniu życia. Tak uodporniony przeciw chorobom psim szczeniak zwykle jest ponownie szczepiony przez weterynarza po roku od ostatniego szczepienia, dalsze szczepienia chorób zakaźnych wykonujemy co 2 lata.
Ostatnim i najważniejszym z punktu widzenia prawnego szczepieniem jest szczepienie przeciwko wściekliźnie.
Szczepienie to w naszym kraju jest szczepieniem wykonywanym przez weterynarza obowiązkowo co roku u każdego psa. Pierwsza szczepionka przeciwko wściekliźnie powinna zostać podana przed ukończeniem przez psa 4 miesiąca życia. Pamiętajmy, że wścieklizna jest nieuleczalna i prowadzi do śmierci zwierzęcia, jest ona również niezwykle niebezpieczna dla ludzi i nierzadko pokąsanie człowieka przez zwierzę chore na wściekliznę kończy się tragedią.
W przypadku kotów schemat postępowania jest podobny - z jednym wyjątkiem: nie ma w tej chwili szczepionki dla kociąt, na tyle silnej aby przełamać barierę przeciwciał matczynych. W związku z powyższym pierwsze szczepienie u kociąt weterynarz wykonuje około 8 tygodnia życia, podobnie jak u szczeniąt powtarzając je jeszcze 2 krotnie, co 3 tygodnie. Kolejne szczepienia powtarzamy co 2 lata.
U kotów nie ma obowiązku szczepienia wścieklizny, natomiast jeśli nasz mruczek ma być kotem swobodnie korzystającym z dworu i co za tum idzie polującym warto zaszczepić wściekliznę dla naszego bezpieczeństwa - główne ofiary naszego kota, gryzonie są dość częstym nosicielem tej choroby. Szczepienie to powtarzamy co 2 lata.
W przypadku posiadania kilku kotów, jak również kota wychodzącego warto zastanowić się nad podaniem (zabezpieczeniem) naszego zwierzaka przed niezwykle groźną chorobą - białaczką kotów. Zastosowanie szczepionki przeciw tej chorobie powinno być jednak poprzedzone przeprowadzonym u weterynarza badaniem immunologicznym, dzięki któremu wykluczymy wcześniejszy kontakt z wirusem. W przypadku kotów które miały wcześniej kontakt z białaczką - posiadają przeciwciała istnieje ryzyko powstawania miejscowych odczynów poszczepiennych, jak również rozwoju tzw. białaczki poszczepiennej.
Uzbrojeni w ten podstawowy zakres wiedzy możemy śmiało udać się do weterynarza po książeczkę szczepień naszego pupila i wykonać szybki test pozwalający nam ocenić jakie jest ryzyko zachorowania przez naszego zwierzaka.
Pamiętajmy - lepiej zapobiegać niż leczyć. Nie warto zaniedbywać okresowych szczepień ochronnych.
Tomasz Gniado, lekarz weterynarii
czwartek, 24 lutego 2011
Jak karmic kota
Zwierzęta domowe - jak karmić kota?
Zacznijmy od początku. Zanim powiemy jak należy karmić kota, warto również wspomnieć o wyznaczonym miejscu, gdzie będzie stała miska z jedzeniem. Nie należy pojemnika z karmą stawiać blisko kuwety, gdyż zwierzę takiego stanu rzeczy nie zaakceptuje. Chętnie będzie natomiast przychodzić na posiłki, gdy będą one podawane o stałych porach każdego dnia.
Jaka karma jest najlepsza?
Również nieodpowiednim podejściem do właściwego żywienia jest założenie, że karma tania i ogólnie dostępna to dobre pożywienie. Niestety stosowanie na dłuższą metę takich rodzajów karmy wpływa bardzo niekorzystnie na zdrowie kota. Każdy dobry weterynarz powie, że jedzenie z dolnej półki można porównać z dawaniem człowiekowi resztek ze stołu. Tanie karmy dla zwierząt zawierają wiele szkodliwych substancji chemicznych oraz odpadów mięsnych, które nie tylko nie są wartościowym pożywieniem, ale również są szkodliwe dla naszych zwierząt. Pierwsza zasada zatem brzmi – jeżeli nie chcesz narażać swojego kota na niepotrzebne wizyty u weterynarza, zainwestuj w wysokiej klasy karmę dla zwierząt.
Specjalistyczne karmy
Nasze zwierzaki tak samo, jak my cierpią na różne przypadłości. Problemy z cukrzycą, wrażliwy przełyk, dolegliwości sercowe oraz wiele innych chorób – to naturalne schorzenia również u zwierząt. W zależności od rodzaju choroby, stworzone zostały specjalistyczne karmy, które zapewniają zdrowe i bezpieczne odżywianie. Warunkiem prawidłowego stosowania diety u zwierzęcia, jest zastosowanie się ściśle według wskazówek lekarza weterynarii, ponieważ specjalistyczne karmy produkowane są na bazie lekarstw, które dla zdrowego zwierzęcia mogą być szkodliwe. Karmy te występują zarówno pod postacią suchą i mokrą.
Przysmaki to podstawa
Charaktery kotów różnią się diametralnie, tak samo jak różnią się ich „kubki smakowe”. Jedne jadają tylko drób, inne uwielbiają wątróbkę czy nerki, a jeszcze inne zdecydowanie preferują jedzenie wegetariańskie. W sklepach zaś możemy spotkać tyle rodzajów potraw, ile jest wybrednych kocich zachcianek i smaczków. Producenci karmy dla zwierząt wprowadzają coraz to nowsze propozycje żywieniowe dla kotów, aby zadowolić tą specyficzną grupę klientów.
Woda, mleko, suchy i mokry pokarm…
Podstawą jest miseczka z dostępem do zawsze świeżej wody. Miska z pokarmem suchym to pożywienie uzupełniające, które powinno znajdować się przez cały dzień na widoku. Koty mają swoje zachcianki i przychodzą dojadać kilkanaście razy dziennie. Posiłek właściwy następuje przeważnie po południu i jest to karma mokra z saszetek lub puszki. Na rynku istnieje wiele firm, które specjalizują się w sprowadzaniu bardzo wysokiej jakości karmy. Koty uwielbiają też przysmaki w postaci suszonych kiełbasek. Niezależnie od wieku koty mogą pić mleko, jednakże powinno ono zawierać odpowiednią dawkę tauryny. Nie należy podawać zwykłego mleka z kartonu, ponieważ dla kota nie ma żadnej wartości, a dodatkowo może zaszkodzić. Prawie wszystkie koty uwielbiają mleko, toteż od czasu do czasu wypiją je ze smakiem.
Koty posiadają wewnętrzny zegar posiłkowy i dokładnie wiedzą, kiedy ten moment następuje. Zatem kiedy przychodzi pora posiłku, nasz pupil łasi się, miauczy i „prosi” o jedzenie. Pamiętajmy, aby karma dla kota pochodziła ze sprawdzonego źródła. Jeżeli decydujemy się na czworonoga w domu, naszym obowiązkiem jest dbać o niego, jest przecież członkiem rodziny.
Zacznijmy od początku. Zanim powiemy jak należy karmić kota, warto również wspomnieć o wyznaczonym miejscu, gdzie będzie stała miska z jedzeniem. Nie należy pojemnika z karmą stawiać blisko kuwety, gdyż zwierzę takiego stanu rzeczy nie zaakceptuje. Chętnie będzie natomiast przychodzić na posiłki, gdy będą one podawane o stałych porach każdego dnia.
Jaka karma jest najlepsza?
Również nieodpowiednim podejściem do właściwego żywienia jest założenie, że karma tania i ogólnie dostępna to dobre pożywienie. Niestety stosowanie na dłuższą metę takich rodzajów karmy wpływa bardzo niekorzystnie na zdrowie kota. Każdy dobry weterynarz powie, że jedzenie z dolnej półki można porównać z dawaniem człowiekowi resztek ze stołu. Tanie karmy dla zwierząt zawierają wiele szkodliwych substancji chemicznych oraz odpadów mięsnych, które nie tylko nie są wartościowym pożywieniem, ale również są szkodliwe dla naszych zwierząt. Pierwsza zasada zatem brzmi – jeżeli nie chcesz narażać swojego kota na niepotrzebne wizyty u weterynarza, zainwestuj w wysokiej klasy karmę dla zwierząt.
Specjalistyczne karmy
Nasze zwierzaki tak samo, jak my cierpią na różne przypadłości. Problemy z cukrzycą, wrażliwy przełyk, dolegliwości sercowe oraz wiele innych chorób – to naturalne schorzenia również u zwierząt. W zależności od rodzaju choroby, stworzone zostały specjalistyczne karmy, które zapewniają zdrowe i bezpieczne odżywianie. Warunkiem prawidłowego stosowania diety u zwierzęcia, jest zastosowanie się ściśle według wskazówek lekarza weterynarii, ponieważ specjalistyczne karmy produkowane są na bazie lekarstw, które dla zdrowego zwierzęcia mogą być szkodliwe. Karmy te występują zarówno pod postacią suchą i mokrą.
Przysmaki to podstawa
Charaktery kotów różnią się diametralnie, tak samo jak różnią się ich „kubki smakowe”. Jedne jadają tylko drób, inne uwielbiają wątróbkę czy nerki, a jeszcze inne zdecydowanie preferują jedzenie wegetariańskie. W sklepach zaś możemy spotkać tyle rodzajów potraw, ile jest wybrednych kocich zachcianek i smaczków. Producenci karmy dla zwierząt wprowadzają coraz to nowsze propozycje żywieniowe dla kotów, aby zadowolić tą specyficzną grupę klientów.
Woda, mleko, suchy i mokry pokarm…
Podstawą jest miseczka z dostępem do zawsze świeżej wody. Miska z pokarmem suchym to pożywienie uzupełniające, które powinno znajdować się przez cały dzień na widoku. Koty mają swoje zachcianki i przychodzą dojadać kilkanaście razy dziennie. Posiłek właściwy następuje przeważnie po południu i jest to karma mokra z saszetek lub puszki. Na rynku istnieje wiele firm, które specjalizują się w sprowadzaniu bardzo wysokiej jakości karmy. Koty uwielbiają też przysmaki w postaci suszonych kiełbasek. Niezależnie od wieku koty mogą pić mleko, jednakże powinno ono zawierać odpowiednią dawkę tauryny. Nie należy podawać zwykłego mleka z kartonu, ponieważ dla kota nie ma żadnej wartości, a dodatkowo może zaszkodzić. Prawie wszystkie koty uwielbiają mleko, toteż od czasu do czasu wypiją je ze smakiem.
Koty posiadają wewnętrzny zegar posiłkowy i dokładnie wiedzą, kiedy ten moment następuje. Zatem kiedy przychodzi pora posiłku, nasz pupil łasi się, miauczy i „prosi” o jedzenie. Pamiętajmy, aby karma dla kota pochodziła ze sprawdzonego źródła. Jeżeli decydujemy się na czworonoga w domu, naszym obowiązkiem jest dbać o niego, jest przecież członkiem rodziny.
środa, 23 lutego 2011
Koty się myją
Jak koty myją się i poświęcają czas na tę czynność?
W każdej wolnej chwili - gdy obserwujesz swojego futrzaka - przeznacza on czas na mycie się. Dla ludzi wygląda to jak zwykła czynność dotycząca utrzymania higieny. Koty są niezwykle czystymi zwierzętami. Można powiedzieć, że dbają o swoje futro do przesady. Jednak trzeba wiedzieć, że toaleta w zakresie pielęgnacji futra ma o wiele większe znaczenie dla zdrowia kota oraz jego dobrego samopoczucia.
Takie ciągle mycie się ma głębsze podłoże. To nie tylko piękna sierść, ale również okrywa dająca mu izolację cieplną. Rozburzone futro, czyli włos w każdą inną stronę powoduje, że kot marznie. Wszystkie te zabiegi mają ochronić go przed zimnem. Kot liżąc swoje futro tworzy warstwę ochronną dzięki zwilżającej ślinie. Włosy układają się pięknie i tworzą nieprzepuszczającą zimna warstwę. Poprzez lizanie sierści koty korzystają z naturalnej izolacji. Bardzo ważne jest to szczególnie w okresie letnim. W tym czasie mogą występować bardzo wysokie temperatury i kot może być narażony na przegrzanie. Czynność ta w postaci wylizywania swojego futra zapobiega właśnie takim sytuacjom.
Koty nie posiadają gruczołów potowych i dlatego tak intensywnie lizą swoje futro. W ten sposób znajdują rozwiązanie na ochłodzenie się, ponieważ gdy ślina pozostająca na zewnątrz sierści przechodzi w proces parowania, przynosi to kotu ulgę w postaci chłodzenia ciała. Naturalne promienie słoneczne w połączeniu z kocią śliną tworzą witaminę D, którą kot chętnie spożywa. To niezbędny składnik w kociej diecie i dla prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Mycie objawia się również w czasie, gdy nasz pupil czymś się zdenerwował albo jest zdezorientowany. Aby wyładować swój niepokój, zaczyna intensywnie się myć. Wygląda to tak, jakby nagle się mocno pobrudził i za wszelką cenę chce wyczyścić się z tego brudu. Przenosząc tę czynność na zachowania ludzkie, to w sytuacji stresującej drapiemy się po głowie. Ten gest ma za zadanie zniwelować podenerwowanie i brak pewności w działaniu.
Typowa sytuacja, która towarzyszy każdemu, kto jest szczęśliwym właścicielem kota. Po porcji pieszczot, które zażyczył sobie kot, następuje chwila, gdzie kot oddala się w ustronne miejsce i zaczyna intensywnie się wylizywać. My kojarzymy to z normalną czynnością, do której zalicza się mycie. Dla kota oznacza to zupełnie coś innego.
Podczas gdy kot przebywa u nas na kolanach, nasze zapachy go przenikają. Zaczyna pachnieć nami. Aby nie dopuść do stłumienia jego zapachu, szybko poprawia swoje futro, nanosząc z powrotem swój zapach na ślinie. Kot nie może pachnieć człowiekiem i dlatego stara się jak najszybciej pozbyć się tego zapachu po każdych pieszczotach i kontaktem z człowiekiem.
Kocie mycie się stanowi ochronę przed bakteriami, brudem i towarzyszącym chłodem. Jest ważnym elementem w dostarczaniu odpowiedniej dawki witaminy D. Oznacza też pozycję społeczną wśród pozostałych kotów. W naturalnych warunkach wspólne lizanie sierści jest wyrazem zaakceptowania w stadzie. Taki kot zostaje przyjęty do kociego towarzystwa. Nie jest traktowany jako obcy, intruz, lecz po zapachu jest rozpoznawany przez inne osobniki.
Lizanie futra ma swoje słabe strony, ponieważ zbyt częste wypadanie włosów powoduje zlizywanie tych pozostałości i dostanie się ich do kociego żołądka. Na skutek tego kot ma problemy z niestrawnością. W tym celu daje się kotu specjalną karmę na rozpuszczenie włosia w żołądku i jego strawienie. Brak kontroli nad tym problemem może być przyczyną niedrożności jelit. Ta przypadłość dotyka koty, które są bardzo energiczne i często muszą czyść swoje futro.
Bezapelacyjnie Ty, jako właściciel musisz zadbać i pomóc kotu poprzez regularne wyczesywanie zbędnych włosów. Szczególnie zwróć uwagę w okresie, w którym kot najbardziej się leni.
W stadzie koty wzajemnie sobie pomagają i dbają o podtrzymywanie przyjaznych stosunków. Poprzez lizanie się nawzajem umacnia się więź między nimi. Można to zaobserwować szczególnie u kotek, które mają małe kocięta. Matka liże futerka maluchom już po ich przyjściu na świat. Duże koty nawzajem wspierają się w czyszczeniu uszu poprzez lizanie. To nieodzowna pomoc przy takiej czynności, gdy nie można dotrzeć do niektórych miejsc samemu.
Proces mycia się jest niezwykle zsynchronizowany i prawie kolejność nigdy nie ulega zmianie. Zaczyna się od zwilżania pyszczka i łapki, kolejno idą do mycia uszy i wszystko, co znajduje się po tej stronie, czyli oko, policzek i podbródek. Dokładnie to samo robi z drugą stroną, oczywiście nie pomijając przy tym okolic narządów płciowych. Robi to bardzo skrupulatnie. Swoje pazury i ewentualny brud, który przyczepił mu się, wyciąga zębami, wszystko dokładnie wylizując.
Ewa Wilczek
W każdej wolnej chwili - gdy obserwujesz swojego futrzaka - przeznacza on czas na mycie się. Dla ludzi wygląda to jak zwykła czynność dotycząca utrzymania higieny. Koty są niezwykle czystymi zwierzętami. Można powiedzieć, że dbają o swoje futro do przesady. Jednak trzeba wiedzieć, że toaleta w zakresie pielęgnacji futra ma o wiele większe znaczenie dla zdrowia kota oraz jego dobrego samopoczucia.
Takie ciągle mycie się ma głębsze podłoże. To nie tylko piękna sierść, ale również okrywa dająca mu izolację cieplną. Rozburzone futro, czyli włos w każdą inną stronę powoduje, że kot marznie. Wszystkie te zabiegi mają ochronić go przed zimnem. Kot liżąc swoje futro tworzy warstwę ochronną dzięki zwilżającej ślinie. Włosy układają się pięknie i tworzą nieprzepuszczającą zimna warstwę. Poprzez lizanie sierści koty korzystają z naturalnej izolacji. Bardzo ważne jest to szczególnie w okresie letnim. W tym czasie mogą występować bardzo wysokie temperatury i kot może być narażony na przegrzanie. Czynność ta w postaci wylizywania swojego futra zapobiega właśnie takim sytuacjom.
Koty nie posiadają gruczołów potowych i dlatego tak intensywnie lizą swoje futro. W ten sposób znajdują rozwiązanie na ochłodzenie się, ponieważ gdy ślina pozostająca na zewnątrz sierści przechodzi w proces parowania, przynosi to kotu ulgę w postaci chłodzenia ciała. Naturalne promienie słoneczne w połączeniu z kocią śliną tworzą witaminę D, którą kot chętnie spożywa. To niezbędny składnik w kociej diecie i dla prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Mycie objawia się również w czasie, gdy nasz pupil czymś się zdenerwował albo jest zdezorientowany. Aby wyładować swój niepokój, zaczyna intensywnie się myć. Wygląda to tak, jakby nagle się mocno pobrudził i za wszelką cenę chce wyczyścić się z tego brudu. Przenosząc tę czynność na zachowania ludzkie, to w sytuacji stresującej drapiemy się po głowie. Ten gest ma za zadanie zniwelować podenerwowanie i brak pewności w działaniu.
Typowa sytuacja, która towarzyszy każdemu, kto jest szczęśliwym właścicielem kota. Po porcji pieszczot, które zażyczył sobie kot, następuje chwila, gdzie kot oddala się w ustronne miejsce i zaczyna intensywnie się wylizywać. My kojarzymy to z normalną czynnością, do której zalicza się mycie. Dla kota oznacza to zupełnie coś innego.
Podczas gdy kot przebywa u nas na kolanach, nasze zapachy go przenikają. Zaczyna pachnieć nami. Aby nie dopuść do stłumienia jego zapachu, szybko poprawia swoje futro, nanosząc z powrotem swój zapach na ślinie. Kot nie może pachnieć człowiekiem i dlatego stara się jak najszybciej pozbyć się tego zapachu po każdych pieszczotach i kontaktem z człowiekiem.
Kocie mycie się stanowi ochronę przed bakteriami, brudem i towarzyszącym chłodem. Jest ważnym elementem w dostarczaniu odpowiedniej dawki witaminy D. Oznacza też pozycję społeczną wśród pozostałych kotów. W naturalnych warunkach wspólne lizanie sierści jest wyrazem zaakceptowania w stadzie. Taki kot zostaje przyjęty do kociego towarzystwa. Nie jest traktowany jako obcy, intruz, lecz po zapachu jest rozpoznawany przez inne osobniki.
Lizanie futra ma swoje słabe strony, ponieważ zbyt częste wypadanie włosów powoduje zlizywanie tych pozostałości i dostanie się ich do kociego żołądka. Na skutek tego kot ma problemy z niestrawnością. W tym celu daje się kotu specjalną karmę na rozpuszczenie włosia w żołądku i jego strawienie. Brak kontroli nad tym problemem może być przyczyną niedrożności jelit. Ta przypadłość dotyka koty, które są bardzo energiczne i często muszą czyść swoje futro.
Bezapelacyjnie Ty, jako właściciel musisz zadbać i pomóc kotu poprzez regularne wyczesywanie zbędnych włosów. Szczególnie zwróć uwagę w okresie, w którym kot najbardziej się leni.
W stadzie koty wzajemnie sobie pomagają i dbają o podtrzymywanie przyjaznych stosunków. Poprzez lizanie się nawzajem umacnia się więź między nimi. Można to zaobserwować szczególnie u kotek, które mają małe kocięta. Matka liże futerka maluchom już po ich przyjściu na świat. Duże koty nawzajem wspierają się w czyszczeniu uszu poprzez lizanie. To nieodzowna pomoc przy takiej czynności, gdy nie można dotrzeć do niektórych miejsc samemu.
Proces mycia się jest niezwykle zsynchronizowany i prawie kolejność nigdy nie ulega zmianie. Zaczyna się od zwilżania pyszczka i łapki, kolejno idą do mycia uszy i wszystko, co znajduje się po tej stronie, czyli oko, policzek i podbródek. Dokładnie to samo robi z drugą stroną, oczywiście nie pomijając przy tym okolic narządów płciowych. Robi to bardzo skrupulatnie. Swoje pazury i ewentualny brud, który przyczepił mu się, wyciąga zębami, wszystko dokładnie wylizując.
Ewa Wilczek
wtorek, 22 lutego 2011
Karma dla psa i kota
Karma dla psa i kota
Autor: book |
Tagi: karma zwierzęta psy koty
Aby zwierzę domowe rosło silne i zdrowe, należy je odpowiednio żywić. Prawda ta jest stara jak świat, ale jednak warto na nią zwrócić uwagę w czasach, gdy wiele pokarmów można nabyć w supermarketach.
POLECAMY:
Aby zwierzę domowe rosło silne i zdrowe, należy je odpowiednio żywić. Prawda ta jest stara jak świat, ale jednak warto na nią zwrócić uwagę w czasach, gdy wiele pokarmów można nabyć w supermarketach i osiedlowych sklepach spożywczych.
Oczywiście, zadna syntetyczna karma nie zastąpi pożywienia naturalnego, zdobywanego przez zwierzę w środowisku naturalnym. Jednak w przypadku zwierząt domowych, takich jak psy i koty, ciężko mówić o takim środowisku. One już po prostu przywykły do miasta.
I o ile jeszcze koty mogą spróbować polować na gryzonie i obecne w mieście ptactwo (choć z pewnością karma dla kota też skusi miauczące czworonogi), o tyle w przypadku psów będzie z tym problem (chyba, że chodzi o psy wiejskie, te w przeciwieństwie do miejskich mają więcej możliwości poszukiwania pokarmu). W dodatku trzeba brać pod uwagę, że gdy zwierzęta takie samodzielnie poszukują karmy, mogą spotkać się z nieprzyjazną reakcją okolicznych mieszkańców. Szczególnie w przypadku psów może skończyć się to wezwaniem straży miejskiej i próbą wyłapania, a następnie zawiezieniem do schroniska. W przypadku kota zdarza się to rzadziej, jednak też czasem miewa miejsce.
Sama karma dla kota czy psa powinna być oczywiście odpowiednio dobrej jakości. Trzeba też starannie zwracać uwagę na datę ważności, a także dobierać pokarm od producentów cieszących się dobrą opinią wśród osób, które opiekują się psami i kotami. Takich zresztą osób można popytać o karmy różnego typu, na pewno polecą coś odpowiedniego.
niedziela, 20 lutego 2011
Jak zaczac hodowle
Koty rasowe - jak zacząć hodowlę?
Kochając zwierzęta i przebywając z nimi na co dzień, w pewnym momencie zaczynamy się zastanawiać, czy nie założyć hodowli. Tak bywa często, gdy mamy w domu koty.
dyt dla firmy i jaki kredyt wybrać? Ciekawy artykuł! oceń to!
Najpierw dachowiec-przybłęda, uratowany ze śmietnika, który oddał nam całe swoje kocie serce, a my odwzajemniamy się miseczką pysznej karmy i czułościami, potem "rasowiec" podarowany na święta przez przyjaciela - piękny i dumny... Chcemy mieć ich wokół siebie więcej, rozmnażać je, dbać o nie, dzielić się nimi z innymi ludźmi, jednym słowem dojrzewamy do decyzji o założeniu hodowli.
[Dobra pozyczka warszawa] Od strony formalnej założenie hodowli wcale nie jest tak skomplikowane, jak sądzi wiele osób. Na początek musimy zapisać się do jednego z działających w Polsce stowarzyszeń felinologicznych, a jest ich w naszym kraju naprawdę wiele. Są kluby regionalne i ogólnopolskie, dokładne adresy znajdziemy na stronach internetowych poświęconych kotom i na kocich forach. Po wyborze odpowiadającej nam organizacji musimy złożyć wniosek o przyznanie tak zwanego przydomka hodowlanego. Przydomek to nazwa hodowli, jaką będziemy się posługiwać i jaką będą nosić wraz z imieniem urodzone w naszej hodowli koty.
Kiedy dopełnimy już wszystkich formalności, pozostaje nam już tylko nabycie kotki hodowlanej, lub, jeśli się zdecydujemy, także kocura. Koty kupujemy zawsze z dobrych, sprawdzonych hodowli, musimy liczyć się z tym, że będzie to spory wydatek. Możemy skorzystać na przykład z oferty ogłaszających się w prasie placówek Skarbca (anonse typu Dobra pożyczka Warszawa). Nie jest prawdą, co piszą różni ludzie, że pożyczki argentyńskie Skarbiec udziela na zasadach niezgodnych z prawem. Warto się przejść samemu do oddziału korporacji, przeczytać dokładnie umowę i przekonać się, czy są to faktycznie pożyczki na zasadach "argentyńskich", czy nie. W każdym razie, gdy uzyskamy już fundusze, możemy wreszcie zakupić upragnione zwierzęta i rozpocząć hodowlę. W razie pytań i wątpliwości warto utrzymywać kontakt z doświadczonymi hodowcami, chociażby przez fora internetowe. Te osoby na pewno doradzą nam w przypadku problemów i chętnie podzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Kochając zwierzęta i przebywając z nimi na co dzień, w pewnym momencie zaczynamy się zastanawiać, czy nie założyć hodowli. Tak bywa często, gdy mamy w domu koty.
dyt dla firmy i jaki kredyt wybrać? Ciekawy artykuł! oceń to!
Najpierw dachowiec-przybłęda, uratowany ze śmietnika, który oddał nam całe swoje kocie serce, a my odwzajemniamy się miseczką pysznej karmy i czułościami, potem "rasowiec" podarowany na święta przez przyjaciela - piękny i dumny... Chcemy mieć ich wokół siebie więcej, rozmnażać je, dbać o nie, dzielić się nimi z innymi ludźmi, jednym słowem dojrzewamy do decyzji o założeniu hodowli.
[Dobra pozyczka warszawa] Od strony formalnej założenie hodowli wcale nie jest tak skomplikowane, jak sądzi wiele osób. Na początek musimy zapisać się do jednego z działających w Polsce stowarzyszeń felinologicznych, a jest ich w naszym kraju naprawdę wiele. Są kluby regionalne i ogólnopolskie, dokładne adresy znajdziemy na stronach internetowych poświęconych kotom i na kocich forach. Po wyborze odpowiadającej nam organizacji musimy złożyć wniosek o przyznanie tak zwanego przydomka hodowlanego. Przydomek to nazwa hodowli, jaką będziemy się posługiwać i jaką będą nosić wraz z imieniem urodzone w naszej hodowli koty.
Kiedy dopełnimy już wszystkich formalności, pozostaje nam już tylko nabycie kotki hodowlanej, lub, jeśli się zdecydujemy, także kocura. Koty kupujemy zawsze z dobrych, sprawdzonych hodowli, musimy liczyć się z tym, że będzie to spory wydatek. Możemy skorzystać na przykład z oferty ogłaszających się w prasie placówek Skarbca (anonse typu Dobra pożyczka Warszawa). Nie jest prawdą, co piszą różni ludzie, że pożyczki argentyńskie Skarbiec udziela na zasadach niezgodnych z prawem. Warto się przejść samemu do oddziału korporacji, przeczytać dokładnie umowę i przekonać się, czy są to faktycznie pożyczki na zasadach "argentyńskich", czy nie. W każdym razie, gdy uzyskamy już fundusze, możemy wreszcie zakupić upragnione zwierzęta i rozpocząć hodowlę. W razie pytań i wątpliwości warto utrzymywać kontakt z doświadczonymi hodowcami, chociażby przez fora internetowe. Te osoby na pewno doradzą nam w przypadku problemów i chętnie podzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem.
sobota, 19 lutego 2011
Krotka historia kotow
Mieć kota na punkcie kotów
Jacek Fistaszek
Krótka historia kotów i ich ras.
Koty od wieków były niezastąpionymi towarzyszami ludzi. Chroniły zbiory przed szkodnikami, zapobiegały szerzeniom się plagi gryzoni, zarazami. Herodot, historyk grecki w swych pracach zawarł opisy kultu bogini Bastet. W mitologii egipskiej opiekunkę miłości i płodności wyobrażano jako kobietę z głową kota lub pod postacią kocicy. Koty budziły szacunek oraz były chętnie hodowane do czasu, aż średniowieczne zabobony w Europie pogrążyły je w niesławie. Czarny kot miał być wysłannikiem diabła, ucieleśnieniem złych mocy, magii, nieodłącznym atrybutem czarownic. Na naszych ziemiach praktyki tępienia kotów nie ogrywały większego znaczenia. Zarówno mieszkańcy wiosek jak i miast doceniali zalety posiadania pożytecznego czworonoga, a wszelką przemoc im wyrządzaną surowo karano.
Współczesne koty rasowe i popularnie zwane dachowce zyskały sobie przychylność głównie za grację, zwinność, niezależność, umiłowanie psot i zabaw. Osoby decydujące się hodować miauczącego pupila muszą liczyć się z jego wymaganiami, zwłaszcza potrzebą częstego głaskania, drapania za uszami. Niektóre koty swym psikusom nie dają końca. Warto zatem od wczesnych dni wprowadzać elementy tresury, zanim czworonóg aż nadto się rozzuchwali. Koty rasowe i mieszane, będąc zwierzętami inteligentnymi, szybko się uczą. Wydają się być najodpowiedniejszymi towarzyszami domatorów, lubiących spokój, harmonię, piękno. Zadbane są wyjątkową chlubą mieszkańców, mogących być dumni za ich wdzięk i przywiązanie.
Według statystyk w Polsce pod względem liczby domowe koty mają przewagę nad psami. Wydaję się, że jest to spowodowane ich mniejszymi potrzebami. Większość właścicieli nie preferuje wielogodzinnych, codziennych spacerów z czworonogiem, wola wracać do domów, gdzie czeka na nich mruczący zwierzak. Wiele osób przygarnia koty mieszane, budzące podziw za przeróżne umaszczenie, kolor oczu, kształt budowy ciała. Są łatwiejsze w nabyciu, utrzymaniu i trzeba przyznać, że równie urocze co koty rasowe.
W kraju od 1997 roku działa Polski Związek Felinologiczny (PZF), zajmujący się spisem hodowli, opieką weterynaryjną kotów z rodowodem, organizuje pokazy i udziela fachowych rad właścicielom. Koty rasowe zyskały wielu miłośników dla swych niepowtarzalnych cech wyglądu i usposobienia. Dwie dekady temu najpopularniejszymi w Polsce były koty perskie. Natomiast obecnie maine coony cieszą się niegasnącym powodzeniem. Stale zwiększa się przy tym liczba kotów brytyjskich, syberyjskich, rosyjskich oraz ragdolii.
W naszym kraju od czterech lat koty rasowe i mieszane obchodzą 17. lutego swoje święto. Ten dzień podkreśla znaczenie tych zwierząt w życiu ludzi. Ciężko wyobrazić sobie bez nich świata, a żaden inny pupil nie wnosi w monotonną codzienność tyle tajemniczości.
Popularne rasy kotow w Polsce
Popularne rasy kotów w Polsce
Jacek
Koty są przykładem zwierząt, szczególnie docenianych za piękny wygląd, zwinność, grację. Od wieków ich towarzystwo przekłada się nad obecność wielu innych domowych pupili.
Koty są przykładem zwierząt, szczególnie docenianych za piękny wygląd, zwinność, grację. Od wieków ich towarzystwo przekłada się nad obecność wielu innych domowych pupili. Koty mieszane wciąż znaczącą rolę odgrywają w gospodarstwach jako tępiciele gryzoni. W mieszkaniach trzymane są z uwagi na ich walory estetyczne oraz przyjazne usposobienie. Właściciele mają możliwość wybrania rasy kotów w zależności od najbardziej pożądanych u nich cech charakteru i eksterieru.
W Polsce koty pospolite, zwane popularnie dachowcami stanowią dużą, znaczącą populację. Wiele osób preferuje mieszańce z uwagi na ich zgrabną sylwetkę, rozmaite umaszczenie i przede wszystkim miłą powierzchowność. Świetnie nadają się na stereotypowego kanapowca drzemiącego przy kominku. Ich czułe mruczenia, łaszenie się koji nerwy zabieganych domowników. Niektóre mają większą skłonność do psot, figli, wykazując żywiołowość oraz witalność jak leśnerasy kotów.
Kot norweski leśny, syberyjski i amerykański maine coon to popularne rasy kotów, których przedstawiciele mogą pochwalić się dużymi gabarytami oraz puszystym, gęstym owłosieniem. Ich bujne futro chroniące przed zimnem, sterczące wysoko uszy, lekko skośne oczy nadają im dziki wygląd, zdradzają też przy tym naturę samotników miłujących swobodę i nienasyconą ciekawość świata. Choć często nie tolerują obcych, niezmiernie rzadko przejawiają agresję. Dla bliskich są towarzyskie, wręcz przepadają za zabawami z dziećmi.
Osoby szukające czułych, zrównoważonych i pełnych ufności zwierzaków mogą zdecydować się na wybór przedstawicieli dość młodej rasy kotów ragdoll, będącej krzyżówką persa z kotem birmańskim. Te mało ruchliwe, ciche pociechy zjednały sobie serca zwłaszcza najmłodszych właścicieli, dzięki ogromnej cierpliwości dla ich pieszczot i przytuleń.
Wciąż niezaprzeczalnie dużą popularnością w Polsce cieszą się persy, syjamskie oraz dwie tak różne od siebie rasy kotów: brytyjski krótkowłosy i sfinks. Wśród nich największą żywiołowość wykazują koty syjamskie. Pochodzące z Dalekiego Wschodu pociechy uwielbiają być w centrum uwagi i prezentować zdolności wokalne. Bywają niekiedy zazdrosne, o czym warto pamiętać trzymając w domu większą ilość czworonogów.
Hodowcy oraz felinolodzy zachęcają do wzbogacania wiedzy o predyspozycjach i wymaganiach przedstawicieli wybranej rasy kotów. Należy zapoznać się z charakterystyką odmiany zwłaszcza przed zakupem zwierzaka. Koty rasowe i mieszane preferujące aktywny tryb życia nie powinny być za to karcone. Trudno też wymagać od statecznych i flegmatycznych osobników większej ruchliwości.
Jacek
Koty są przykładem zwierząt, szczególnie docenianych za piękny wygląd, zwinność, grację. Od wieków ich towarzystwo przekłada się nad obecność wielu innych domowych pupili.
Koty są przykładem zwierząt, szczególnie docenianych za piękny wygląd, zwinność, grację. Od wieków ich towarzystwo przekłada się nad obecność wielu innych domowych pupili. Koty mieszane wciąż znaczącą rolę odgrywają w gospodarstwach jako tępiciele gryzoni. W mieszkaniach trzymane są z uwagi na ich walory estetyczne oraz przyjazne usposobienie. Właściciele mają możliwość wybrania rasy kotów w zależności od najbardziej pożądanych u nich cech charakteru i eksterieru.
W Polsce koty pospolite, zwane popularnie dachowcami stanowią dużą, znaczącą populację. Wiele osób preferuje mieszańce z uwagi na ich zgrabną sylwetkę, rozmaite umaszczenie i przede wszystkim miłą powierzchowność. Świetnie nadają się na stereotypowego kanapowca drzemiącego przy kominku. Ich czułe mruczenia, łaszenie się koji nerwy zabieganych domowników. Niektóre mają większą skłonność do psot, figli, wykazując żywiołowość oraz witalność jak leśnerasy kotów.
Kot norweski leśny, syberyjski i amerykański maine coon to popularne rasy kotów, których przedstawiciele mogą pochwalić się dużymi gabarytami oraz puszystym, gęstym owłosieniem. Ich bujne futro chroniące przed zimnem, sterczące wysoko uszy, lekko skośne oczy nadają im dziki wygląd, zdradzają też przy tym naturę samotników miłujących swobodę i nienasyconą ciekawość świata. Choć często nie tolerują obcych, niezmiernie rzadko przejawiają agresję. Dla bliskich są towarzyskie, wręcz przepadają za zabawami z dziećmi.
Osoby szukające czułych, zrównoważonych i pełnych ufności zwierzaków mogą zdecydować się na wybór przedstawicieli dość młodej rasy kotów ragdoll, będącej krzyżówką persa z kotem birmańskim. Te mało ruchliwe, ciche pociechy zjednały sobie serca zwłaszcza najmłodszych właścicieli, dzięki ogromnej cierpliwości dla ich pieszczot i przytuleń.
Wciąż niezaprzeczalnie dużą popularnością w Polsce cieszą się persy, syjamskie oraz dwie tak różne od siebie rasy kotów: brytyjski krótkowłosy i sfinks. Wśród nich największą żywiołowość wykazują koty syjamskie. Pochodzące z Dalekiego Wschodu pociechy uwielbiają być w centrum uwagi i prezentować zdolności wokalne. Bywają niekiedy zazdrosne, o czym warto pamiętać trzymając w domu większą ilość czworonogów.
Hodowcy oraz felinolodzy zachęcają do wzbogacania wiedzy o predyspozycjach i wymaganiach przedstawicieli wybranej rasy kotów. Należy zapoznać się z charakterystyką odmiany zwłaszcza przed zakupem zwierzaka. Koty rasowe i mieszane preferujące aktywny tryb życia nie powinny być za to karcone. Trudno też wymagać od statecznych i flegmatycznych osobników większej ruchliwości.
czwartek, 17 lutego 2011
Swiatowy Dzien Kota
Dzisiaj 17 lutego ma miejsce ŚWIATOWY DZIEŃ KOTA !
Wszystkim KOTOM życzę radosnego Miauuuu..
Wszystkim KOTOM życzę radosnego Miauuuu..
Nauka czystosci
Jak nauczyć kota czystości?
Autor: Aleksandra Milewska
Każdy mieszkający w mieście właściciel kota wie, jak ważne jest, aby nasz pupil potrafił zachować czystość. Należy jednak pamiętać, że też częściowo do nas należy stworzenie mu takich warunków, aby czuł się komfortowo załatwiając swoje potrzeby, oraz żeby nie chciał szukać "miejsc alternatywnych", którymi mogą być nasze buty lub uprana właśnie pościel.
Na nasze szczęście, natura obdarzyła większość kotów potrzebą załatwianie się w bardzo konkretnych warunkach, co my, ludzie z miasta, skrzętnie wykorzystujemy. Otóż po pierwsze kot musi mieć możliwość zagrzebania tego, co zrobił. Jest to u nich odruch pozwalający maskować własny zapach podczas polowania lub zwiedzania terenu.
Dzięki temu, jeżeli tylko damy kotu, nawet młodemu, możliwość korzystania z piasku, nie będzie się dwa razy zastanawiał. Do nas należy wybranie podściółki z którą nasz kot będzie czuł się komfortowo. Nie oznacza to, że mamy kupować najdroższy żwirek silikonowy - wiele kotów czuje się z nim nieswojo, i nie podoba im się dziwne uczucie pod łapami. Bardzo dobrze sprawdzają się żwirki z włókien roślinnych - są wydajne i stosunkowo tanie.
Należy pamiętać, aby kuwetę regularnie sprzątać, przynajmniej 2 razy dziennie. Jeżeli kot uzna kuwetę za brudną, będzie szukał innych, czystych miejsc. Kuwetę powinniśmy też w miarę regularnie myć. Wymiana całego żwirku raz ma miesiąc połączona z umyciem kuwety pozwoli pozbyć się ewentualnych zapachów, mogących być przyczyną niechęci do załatwiania się w wyznaczonym przez nas miejscu. Niektóre koty potrzebują więcej prywatności niż inne - załatwiają się tylko, jeżeli są same w łazience, przerywają i uciekają speszone, jeżeli ktoś przypadkiem im przeszkodzi. Idealnym rozwiązaniem, poza przeznaczeniem dla kociej kuwety oddzielnego pokoju, jest w takim wypadku kuweta z budka. Dodatkowym atutem jest fakt, że z tak osłoniętej kuwety o wiele trudniej jest wyrzucić żwirek.
Ale co z kotami, które z jakiegoś powodu nie posiadają tego odruchu?
Wówczas należy kota traktować tak jak młodego psa - pokazać mu, że istnieją o wiele lepsze miejsca na załatwianie się. W momencie, gdy tylko natrafimy na kota szykującego się do pobrudzenia nam pościeli lub leżącego na ziemi, koca natychmiast łapiemy go i bezzwłocznie niesiemy do kuwety. Najłatwiej osiągnąć to oczywiście z kotami młodymi. Te starsze na ogół będą upewniały się, że nie ma nas w pobliżu.
Jeżeli problem ten występuje u kotów dorosłych i nie jest częścią samczego oznaczania terenu (patrz dalej), jedynym sposobem może być oduczanie poprzez zniechęcanie. Niezastąpione są do tego dziecięce pistolety na wodę. Celny strzał w kota z pewnej odległości będzie dla niego dostatecznym szokiem, aby natychmiast wycofał się taktycznie na z góry upatrzona pozycję (koty nie uciekają). Jest to też świetna metoda, jeżeli chcemy oduczyć kot gryzienia kwiatków lub innych, podobnie destrukcyjnych czynności.
Zupełnie oddzielną sprawą jest jednak znaczenie terenu. Większość samców, która osiągnie dojrzałość płciową(około 9 miesięcy), zaczyna odczuwać potrzebę oznaczenia miejsca, na którym przebywa, jako własne - na wypadek gdyby pojawili się koci rywale. W praktyce oznacza to, że będzie chodził po całym mieszkaniu i zostawiał na najbardziej charakterystycznych punktach wyjątkowo mocno pachnące wizytówki. Jedyną radą na takie zachowanie jest kastracja. Zdarza się, że takie zachowanie nawraca nagle, nawet u wykastrowanych kocurów po wielu latach przerwy, a wiąże się to z silnym stresem, przeżywanym przez zwierze, i potrzebą stworzenia sobie bezpiecznego, "własnego" kąta na świecie.
Dzięki temu, jeżeli tylko damy kotu, nawet młodemu, możliwość korzystania z piasku, nie będzie się dwa razy zastanawiał. Do nas należy wybranie podściółki z którą nasz kot będzie czuł się komfortowo. Nie oznacza to, że mamy kupować najdroższy żwirek silikonowy - wiele kotów czuje się z nim nieswojo, i nie podoba im się dziwne uczucie pod łapami. Bardzo dobrze sprawdzają się żwirki z włókien roślinnych - są wydajne i stosunkowo tanie.
Należy pamiętać, aby kuwetę regularnie sprzątać, przynajmniej 2 razy dziennie. Jeżeli kot uzna kuwetę za brudną, będzie szukał innych, czystych miejsc. Kuwetę powinniśmy też w miarę regularnie myć. Wymiana całego żwirku raz ma miesiąc połączona z umyciem kuwety pozwoli pozbyć się ewentualnych zapachów, mogących być przyczyną niechęci do załatwiania się w wyznaczonym przez nas miejscu. Niektóre koty potrzebują więcej prywatności niż inne - załatwiają się tylko, jeżeli są same w łazience, przerywają i uciekają speszone, jeżeli ktoś przypadkiem im przeszkodzi. Idealnym rozwiązaniem, poza przeznaczeniem dla kociej kuwety oddzielnego pokoju, jest w takim wypadku kuweta z budka. Dodatkowym atutem jest fakt, że z tak osłoniętej kuwety o wiele trudniej jest wyrzucić żwirek.
Ale co z kotami, które z jakiegoś powodu nie posiadają tego odruchu?
Wówczas należy kota traktować tak jak młodego psa - pokazać mu, że istnieją o wiele lepsze miejsca na załatwianie się. W momencie, gdy tylko natrafimy na kota szykującego się do pobrudzenia nam pościeli lub leżącego na ziemi, koca natychmiast łapiemy go i bezzwłocznie niesiemy do kuwety. Najłatwiej osiągnąć to oczywiście z kotami młodymi. Te starsze na ogół będą upewniały się, że nie ma nas w pobliżu.
Jeżeli problem ten występuje u kotów dorosłych i nie jest częścią samczego oznaczania terenu (patrz dalej), jedynym sposobem może być oduczanie poprzez zniechęcanie. Niezastąpione są do tego dziecięce pistolety na wodę. Celny strzał w kota z pewnej odległości będzie dla niego dostatecznym szokiem, aby natychmiast wycofał się taktycznie na z góry upatrzona pozycję (koty nie uciekają). Jest to też świetna metoda, jeżeli chcemy oduczyć kot gryzienia kwiatków lub innych, podobnie destrukcyjnych czynności.
Zupełnie oddzielną sprawą jest jednak znaczenie terenu. Większość samców, która osiągnie dojrzałość płciową(około 9 miesięcy), zaczyna odczuwać potrzebę oznaczenia miejsca, na którym przebywa, jako własne - na wypadek gdyby pojawili się koci rywale. W praktyce oznacza to, że będzie chodził po całym mieszkaniu i zostawiał na najbardziej charakterystycznych punktach wyjątkowo mocno pachnące wizytówki. Jedyną radą na takie zachowanie jest kastracja. Zdarza się, że takie zachowanie nawraca nagle, nawet u wykastrowanych kocurów po wielu latach przerwy, a wiąże się to z silnym stresem, przeżywanym przez zwierze, i potrzebą stworzenia sobie bezpiecznego, "własnego" kąta na świecie.
środa, 16 lutego 2011
Jak wybrac kota
Jakiego kota chcemy?
Autor: bomba
Gdy już postanowimy, że chcemy mieć kota, pozostaje nam tylko zastanowić się jaki kot najbardziej nam odpowiada. Nie musi to być kot rasowy, bo "dachowce" równie dobrze sprawdzają się jako pupile. Dobrze z kolei wiedzieć, jak dbać o kota na co dzień i co robić w razie nieoczekiwanych sytuacjach .
Na początek trzeba zastanowić się ile czasu spędzamy w domu. Jest to istotne ponieważ młode kotki szybko się nudzą i mogą mieszkanie zamienić w pobojowisko. W takim wypadku warto wziąć pod uwagę możliwość nabycia drugiego kociaka, i wtedy maluchy będą miały towarzystwo (istnieje szansa na ocalenie lokum :). W podejmowaniu decyzji o nabyciu kota powinna uczestniczyć cała rodzina, jeżeli to możliwe, bo każdy w tym samym stopniu będzie zaangażowany w karmienie zwierzęcia, sprzątanie jego kuwety i czesanie. Niektórzy ludzie są uczuleni na koty, a dokładniej na białko zawarte w kociej ślinie. Aby zminimalizować ten efekt, można codziennie czyścić futerko kota wilgotną gąbką - choć to nie eliminuje problemu całkowicie. Jeżeli w domu są małe dzieci to nie powinny one przebywać same w towarzystwie kota, zarówno na bezpieczeństwo dziecka, jak i zwierzęcia. Trzeba natomiast nauczyć dzieci bycia z kotem i dbania o niego. Jeżeli w domu są inne zwierzęta np chomik, rybki albo ptaki to trzeba je zabezpieczyć, aby nie stały się smakowitą przekąską. I bardzo ważne - warto pamiętać, że koty żyją średnio od 15-20 lat, to dość długo, dlatego warto dobrze przemyśleć wszystkie aspekty decyzji, by nie ponosić konsekwencji pochopnych decyzji. Kota można wybrać, korzystając z nadarzającej się okazji. Przygarnianie bezdomnego kota wiąże się z ryzykiem. Jeżeli nie wiemy nic o dorosłym kocie, nie będziemy w stanie ocenić, czy jego charakter nam odpowiada. Znacznie lepszym źródłem są schroniska dla zwierząt, fundacje, przytuliska w których przygarnięte koty są badane, szczepione i sterylizowane... Biorąc zwierzę z takiego miejsca, stworzymy mu nowy dom i najprawdopodobniej uchronimy przed uśpieniem. Najlepiej kupić kota od cenionego hodowcy, który zna problemy każdego ze swoich podopiecznych i będzie w stanie dokładnie opisać ich zachowanie. Jeżeli decydujesz się na rasowego kota to upewnij się, czy nie ma wrodzonych chorób albo wirusów. Największych kocich gwiazd się nie sprzedaje, a jeśli już to są baaardzo drogie. W hodowlach jest wiele innych kotów z pewnych powodów nie nadających się na wystawy lub do zachowania rasy, ale z pewnością nadających się na zwierzątko domowe.
Dbać o kota
Jak dbać o kota?
Autor: izabela |
Kot to bardzo wdzięczne i niezwykle rozumne zwierzę. Aby zdrowo wyglądał należy przede wszystkim zadbać o jego zdrowie.
Poniżej podamy kilka porad jak zadbać o naszego pupila. Ale za mim zapoznamy się z elementami pielęgnacji kota przyjrzyjmy się żywieniu i chorobom kotów.
Żywienie kota
Każdy kot, aby zdrowo wyglądał i rozwijał się musi jeść wystarczającą ilość białka, węglowodanów, tłuszczów oraz witamin i minerałów. Bez dostarczenia kociemu organizmowi optymalnej dawki tych składników kot będzie często chorował i źle wyglądał. Koty trzymane w domu wymagają znacznie innej diety niż koty podwórkowe.
Jakie składniki odżywcze powinna zawierać dieta kota?. Organizm kota powinien mieć zapewnioną odpowiednią ilość białka.Białko potrzebne jest do prawidłowego wzrostu kota. Dzięki niemu kot ma dobrą kondycję i odporność na choroby. Głównymi produktami zawierającymi białko są: mięso, mleko, ryby i jaja.
W diecie nie powinno zabraknąć również węglowodanów, które dostarczają kotu energii. Produktami bogatymi w węglowodany są : ziemniaki, ryż, płatki zbożowe. Należy je podawać w niewielkiej ilości po uprzednim ugotowaniu. Zbyt duża porcja węglowodanów może odłożyć się w postaci tkanki tłuszczowej.
Kolejnym ważnym elementem diety kota jest dostarczanie odpowiedniej ilości tłuszczów. Tłuszcze są niezbędne w prawidłowym żywieniu kota. Dodają one pupilom energii, sprawiają, że ich sierść jest błyszcząca i gładka. Jeśli nie dostarczymy odpowiedniej ilości tłuszczów to wówczas sierść kota stanie się matowa. Tłuszcze pochodzą głównie z ryb oraz mięsa. W diecie kota nie powinno zabraknąć z jednej strony białek, węglowodanów, lipidów, a z drugiej - witamin i minerałów. Są one niezbędne ponieważ przyczyniają się do prawidłowego wzrostu i rozwoju kota.
Pielęgnacja kota
W codziennej dbałości o kota nie należy zapominać o jego pielęgnacji. Polega ona przede wszystkim na kontrolowaniu stanu jego uszu, oczu, czy pielęgnacji jego sierści.
Ważnym elementem w pielęgnacji kotka jest szczotkowanie jego sierści. Pupile o krótkiej bądź półdługiej sierści wymagają codziennego szczotkowania tylko w okresie linienia. Polecane jest to z tego względu, że kot musiałby sam usunąć zbyt dużą ilość niepotrzebnej sierści. Szczotkowanie zaczynamy od czesania z włosem od szyi do ogona. Następnie delikatnie i ostrożnie pod włos. Na koniec zaś powtórnie z włosem. Przy takim zabiegu niektóre koty mogą być niespokojne, ale jest on dla nich przyjemnością. Do szczotkowania najlepsze są szczotki z naturalnego włosia bądź też ze specjalnie zagiętymi drutami.
Kolejnym krokiem w pielęgnacji kota jest mycie i czesanie. Dotyczy to głównie kotów długowłosych. Do mycia kota potrzebna jest wanienka w odpowiedniej wielkości. Czyli taka, w której kot zmieści się cały. Szampon do mycia najlepiej jest kupić w dobrym sklepie zoologicznym. Mycie zaczynamy od puszczenia letniej wody. Umieszczamy kota w wanience trzymając go mocno za przednie łapy jedną ręką. Drugą zaś myjemy go. Nie wolno w żadnym wypadku zanurzać kota. Szampon należy dokładnie spłukać a następnie wytrzeć sierść dosyć ciepłym ręcznikiem. Po osuszeniu należy sierść dokładnie rozczesać. Do tego celu używamy metalowego grzebienia z rzadkimi zębami. Szczególnie dobrze rozczesać należy sierść na brzuchu i pomiędzy nogami.
Następnym krokiem w pielęgnacji jest suszenie . Najlepiej sierść schnie sama w ciepłym pokoju. Jeśli chcemy przyspieszyć suszenie możemy użyć suszarki, ale sierść będzie matowa. Wygodnym rozwiązaniem jest suszenie suszarką przy jednoczesnym czesaniu.
Ważnym elementem pielęgnacji jest usuwanie kołtunów. Poplątane włosy wcześniej rozdzielamy palcami a potem rozczesujemy. Natomiast jeśli włosy bardzo się poplątały wówczas należy rozciąć je specjalnym nożykiem.
Istotnym elementem pielęgnacji kota jest kontrolowanie uszu. Uszy kota powinny być regularnie sprawdzane, gdyż można w porę wykryć ich choroby.
Innym również ważnym elementem pielęgnacji kota jest kontrola oczu. Niewielkie zaskorupienia w kącikach oczu należy usuwać wilgotną i miękką ligninową ściereczką.
Będąc u szczepienia należy zbadać też zęby kotka. Kamień nazębny powinien być skutecznie usunięty, a zęby zniszczone powinny być wyleczone.
Należy również przestrzegać terminów szczepień ochronnych. Szczepienia przeciwdziałają niektórym chorobom, takim jak: panleukopenia, wścieklizna, zakaźny katar czy białaczka. Szczepienia wykonywane są przez lekarza weterynarii.
Do pielęgnacji kota jest dostępnych mnóstwo preparatów. Są to przede wszystkim: szampony, żele, czy spreye. Wybierając kosmetyki do pielęgnacji kota dobrze jest zasięgnąć porady lekarza.
Żywienie kota
Każdy kot, aby zdrowo wyglądał i rozwijał się musi jeść wystarczającą ilość białka, węglowodanów, tłuszczów oraz witamin i minerałów. Bez dostarczenia kociemu organizmowi optymalnej dawki tych składników kot będzie często chorował i źle wyglądał. Koty trzymane w domu wymagają znacznie innej diety niż koty podwórkowe.
Jakie składniki odżywcze powinna zawierać dieta kota?. Organizm kota powinien mieć zapewnioną odpowiednią ilość białka.Białko potrzebne jest do prawidłowego wzrostu kota. Dzięki niemu kot ma dobrą kondycję i odporność na choroby. Głównymi produktami zawierającymi białko są: mięso, mleko, ryby i jaja.
W diecie nie powinno zabraknąć również węglowodanów, które dostarczają kotu energii. Produktami bogatymi w węglowodany są : ziemniaki, ryż, płatki zbożowe. Należy je podawać w niewielkiej ilości po uprzednim ugotowaniu. Zbyt duża porcja węglowodanów może odłożyć się w postaci tkanki tłuszczowej.
Kolejnym ważnym elementem diety kota jest dostarczanie odpowiedniej ilości tłuszczów. Tłuszcze są niezbędne w prawidłowym żywieniu kota. Dodają one pupilom energii, sprawiają, że ich sierść jest błyszcząca i gładka. Jeśli nie dostarczymy odpowiedniej ilości tłuszczów to wówczas sierść kota stanie się matowa. Tłuszcze pochodzą głównie z ryb oraz mięsa. W diecie kota nie powinno zabraknąć z jednej strony białek, węglowodanów, lipidów, a z drugiej - witamin i minerałów. Są one niezbędne ponieważ przyczyniają się do prawidłowego wzrostu i rozwoju kota.
Pielęgnacja kota
W codziennej dbałości o kota nie należy zapominać o jego pielęgnacji. Polega ona przede wszystkim na kontrolowaniu stanu jego uszu, oczu, czy pielęgnacji jego sierści.
Ważnym elementem w pielęgnacji kotka jest szczotkowanie jego sierści. Pupile o krótkiej bądź półdługiej sierści wymagają codziennego szczotkowania tylko w okresie linienia. Polecane jest to z tego względu, że kot musiałby sam usunąć zbyt dużą ilość niepotrzebnej sierści. Szczotkowanie zaczynamy od czesania z włosem od szyi do ogona. Następnie delikatnie i ostrożnie pod włos. Na koniec zaś powtórnie z włosem. Przy takim zabiegu niektóre koty mogą być niespokojne, ale jest on dla nich przyjemnością. Do szczotkowania najlepsze są szczotki z naturalnego włosia bądź też ze specjalnie zagiętymi drutami.
Kolejnym krokiem w pielęgnacji kota jest mycie i czesanie. Dotyczy to głównie kotów długowłosych. Do mycia kota potrzebna jest wanienka w odpowiedniej wielkości. Czyli taka, w której kot zmieści się cały. Szampon do mycia najlepiej jest kupić w dobrym sklepie zoologicznym. Mycie zaczynamy od puszczenia letniej wody. Umieszczamy kota w wanience trzymając go mocno za przednie łapy jedną ręką. Drugą zaś myjemy go. Nie wolno w żadnym wypadku zanurzać kota. Szampon należy dokładnie spłukać a następnie wytrzeć sierść dosyć ciepłym ręcznikiem. Po osuszeniu należy sierść dokładnie rozczesać. Do tego celu używamy metalowego grzebienia z rzadkimi zębami. Szczególnie dobrze rozczesać należy sierść na brzuchu i pomiędzy nogami.
Następnym krokiem w pielęgnacji jest suszenie . Najlepiej sierść schnie sama w ciepłym pokoju. Jeśli chcemy przyspieszyć suszenie możemy użyć suszarki, ale sierść będzie matowa. Wygodnym rozwiązaniem jest suszenie suszarką przy jednoczesnym czesaniu.
Ważnym elementem pielęgnacji jest usuwanie kołtunów. Poplątane włosy wcześniej rozdzielamy palcami a potem rozczesujemy. Natomiast jeśli włosy bardzo się poplątały wówczas należy rozciąć je specjalnym nożykiem.
Istotnym elementem pielęgnacji kota jest kontrolowanie uszu. Uszy kota powinny być regularnie sprawdzane, gdyż można w porę wykryć ich choroby.
Innym również ważnym elementem pielęgnacji kota jest kontrola oczu. Niewielkie zaskorupienia w kącikach oczu należy usuwać wilgotną i miękką ligninową ściereczką.
Będąc u szczepienia należy zbadać też zęby kotka. Kamień nazębny powinien być skutecznie usunięty, a zęby zniszczone powinny być wyleczone.
Należy również przestrzegać terminów szczepień ochronnych. Szczepienia przeciwdziałają niektórym chorobom, takim jak: panleukopenia, wścieklizna, zakaźny katar czy białaczka. Szczepienia wykonywane są przez lekarza weterynarii.
Do pielęgnacji kota jest dostępnych mnóstwo preparatów. Są to przede wszystkim: szampony, żele, czy spreye. Wybierając kosmetyki do pielęgnacji kota dobrze jest zasięgnąć porady lekarza.
Subskrybuj:
Posty (Atom)